 |
chcesz mnie kochać? spoko. ale potem nie pierdol, że boli!
|
|
 |
siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski. słucham jakiś zamulających piosenek. i mam ciebie w głowie , wiesz ?
|
|
 |
czasem prawdziwa miłość to za mało żeby zmienić przeznaczenie ..
|
|
 |
próbowałam odwrócić oczy, gdy tak na mnie patrzyłeś, ale właśnie wtedy zdałam sobie sprawę, że kocham Cię bardziej niż kochać miałam.
|
|
 |
lubie, gdy patrzysz jak patrze. lubie, gdy bardzo sięstarasz choć i tak ci nie wychodzi .
|
|
 |
I chyba wszystko bym oddała, żeby kiedyś, pewnego najpiękniejszego dnia w moim życiu, chwycić jego rękę i trzymać ją tak mocno i tak pewnie, jakby była moja .
|
|
 |
spontaniczne 'o kurwa mać' w różnych kombinacjach zaraz po otwarciu oczu, tak na przywitanie dnia.
|
|
 |
- Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna? - Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać... - Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie. - Ale tak jest łatwiej... - Łatwiej?! - Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań... Nikt nie wie o co chodzi. - Twoje oczy i tak wszystko pokazują... - Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak... Teraz przestałam się uśmiechać... I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem `wiecznie uśmiechniętą` tylko coraz częściej 'wiecznie smutną'. Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać... ale nie pokazałeś mi, jak sobie z tym radzić.
|
|
 |
Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chcę Ci coś powiedzieć. I wierz mi, że chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę. Że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię zwyczajnie mijać Cię każdego dnia i czuję, że odkąd Cię poznałam nie myślałam jeszcze o nikim innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić... Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale gdybym tylko mogła oswoić się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia, tak w pięć sekund, to powiedziałabym Ci wszystko. Opowiedziałabym, jak bardzo tęskniłam, o tych nocach, kiedy nie spałam, bo myślałam o Tobie i jak nie odrywałam oczu od ekranu, czekając kiedy napiszesz.
|
|
 |
Facebook mi kazal ' powiedz co myslisz' . wiec tak zrobilam, poszlam do niego, spojrzałam mu prosto w oczu krzyknełam kocham cie kurwa! i sie odwrócilam by wrocic do swojej klasy, poczulam, ze ktos łapie Mnie za ramie , to byłeś Ty . - W koncu - powiedziałeś - Też Cie kocham kurwa .
|
|
 |
Siedziała na podłodze na okurzonym strychu szukając w pudłach starych zabawek, które mogły by się przydać dzieciom z domu dziecka. Otwierając kolejne pudło owinięte szarą taśmą klejącą na dnie pudła znalazła kamień, naszyjnik w kształcie serca i notes. Patrząc na te trzy rzeczy rozpłakała się głośno przywracając do głowy wspomnienia z ich pierwszego spotkania, kiedy on rzucając z kolegami kaczki na wodzie niechcący trafił w jej nogę. Ściskając w ręce naszyjnik przypomniała sobie że dostała go od niego tego samego dnia gdy go straciła. Wzięła do ręki notes w którym wszystko opisywała, grzbietem dłoni otarła łzy spływające jej po twarzy, otworzyła notes i przeczytała swój ostatni wpis "Jego już nie ma i to przez pijanego kierowcę, który jechał za szybko..."
|
|
 |
opanowana i stanowcza podeszła blisko niego i powiedziała mu prosto w twarz 'spierdalaj' i odeszła na pięcie, odchodząc miała ochotę wrócić i powiedzieć że tak naprawdę nie myśli i bardzo go kocha, ale tak nie zrobiła, postanowiła sobie że będzie silna i nie wybaczy mu że tak ją skrzywdził. po chwili gdy już była daleko od niego odwróciła się i głośno rozpłakała bo on nawet nie popatrzył w stronę w którą odeszła.
|
|
|
|