 |
Traciliśmy czas na bezsensowne kłótnie, zamiast po prostu cieszyć się sobą..
|
|
 |
Bo jeśli kogoś kochasz, stajesz się bezbronny. Taka jest cena miłości.
|
|
 |
bo miłość to dla niektórych zbyt wysoki poziom.
|
|
 |
już nigdy nie zbudzisz mnie o 4.20, by powiedzieć 'kocham'.
|
|
 |
myślisz że tęsknie? to nie myśl.
|
|
 |
czytasz mój opis , który wyraża jak cholernie mi źle . a Ty masz satysfakcję - wiem .
|
|
 |
a wszystko co miało sens odeszło razem z tobą .
|
|
 |
kocham tą ironię losu. chciałam zwrócić na siebie Twoją uwagę, a Ty tylko niewinnie spuszczałeś wzrok, udając że nie zauważasz mojego istnienia. teraz idę pewnym siebie krokiem tuż przed Tobą, kołysząc biodrami a Ty tylko zagryzasz wargi z wyrzutów sumienia, że nie skorzystałeś z szansy jaką Ci dawałam do wykorzystania. żałujesz, a ja napawam się widokiem Twoich tęczówek, kipiącymi tym podłym uczuciem.
|
|
 |
kiedy odchodzisz czuję się jak małe bezbronne dziecko, bo bardzo dobrze wiem, że nic z tym zrobić nie potrafię nie chcę płakać na temat tego co między nami było. nie chcę o tym myśleć . chcę zapomnieć ale ty tego nie ułatwiasz.
|
|
 |
obiecaj mi, że cały dzień 21 grudnia 2012r. spędzimy razem. jeśli nadejdzie koniec świata, chcę byś był ostatnią osobą, którą przytulę, której powiem, że kocham. ostatnią, której uśmiech zapamiętam.
|
|
 |
- to koniec ... - wiedziałam że kiedyś ‘ to ‘ usłyszę ale nie sądziłam że tu , teraz od ciebie . – wybacz nasze drogi się rozeszły . zrozumiałem że cię nie kocham . – coo ? wyszeptała płacząc . wczoraj mówiłęs co innego wierzyłam ci . zaufałam jak możesz i wiesz co ... zaboli, gdy uświadomisz sobie, że tak naprawdę nikt na Ciebie nie czeka. – krzyknęła z pogardą w oczach i uśmiechem na twarzy .
|
|
|
|