głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ambidextrous

nie no jasne. nigdy kurwa nie można kochać kogoś  kto kocha nas. zawsze wolimy szukać wrażeń i pierdolić sobie w życiorysie. no tak  przecież lepiej jest kochać skurwiela. i nie damy sobie ni chuja przemówić do rozumu co byłoby dobre  my wiemy lepiej.

chokoreeto dodano: 25 luty 2013

nie no jasne. nigdy kurwa nie można kochać kogoś, kto kocha nas. zawsze wolimy szukać wrażeń i pierdolić sobie w życiorysie. no tak, przecież lepiej jest kochać skurwiela. i nie damy sobie ni chuja przemówić do rozumu co byłoby dobre, my wiemy lepiej.

Pod zbroją sarkazmu zwykle kryje się miękkie serce.

chokoreeto dodano: 25 luty 2013

Pod zbroją sarkazmu zwykle kryje się miękkie serce.

Znów się minęliśmy. Żadnych słów do powiedzenia. Są za to papierosy. Chodź  zapalimy.

chokoreeto dodano: 25 luty 2013

Znów się minęliśmy. Żadnych słów do powiedzenia. Są za to papierosy. Chodź, zapalimy.

Znów się minęliśmy. Żadnych słów do powiedzenia. Są za to papierosy. Chodź  zapalimy.

chokoreeto dodano: 25 luty 2013

Znów się minęliśmy. Żadnych słów do powiedzenia. Są za to papierosy. Chodź, zapalimy.

mówi cicho  ale dobitnie  stawiając stempel wkurwienia na każdej spółgłosce.

chokoreeto dodano: 25 luty 2013

mówi cicho, ale dobitnie, stawiając stempel wkurwienia na każdej spółgłosce.

Kiedy wychodziłam za niego za mąż  doprawdy  kochałam tylko jego. A teraz on wymaga  żebym kochała także jego guziki  oczywiście te oderwane! I dolegliwości dwunastnicy! I drugie śniadania  o których szykowaniu zawsze zapominam zupełnie niechcący! Wczoraj przyszedł do mnie z guzikiem od marynarki. Guzik miał w ręku  rozumiesz?  ...  Najgorsze jest to  że Piotr ma rację. Kiedy się wychodzi za mąż  trzeba kochać guziki swego męża i jego dwunastnicę. Z całą pewnością – trzeba! I ja na pewno kochałabym to wszystko w Piotrze  gdybym nie pokręciła zaraz na początku. A ja pokręciłam  bo jak się ma dziewiętnaście lat  to człowiek nie myśli o guzikach i dwunastnicy  bo wcale nie wie  że to się mieści pod jednym słowem – miłość.

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

Kiedy wychodziłam za niego za mąż, doprawdy, kochałam tylko jego. A teraz on wymaga, żebym kochała także jego guziki, oczywiście te oderwane! I dolegliwości dwunastnicy! I drugie śniadania, o których szykowaniu zawsze zapominam zupełnie niechcący! Wczoraj przyszedł do mnie z guzikiem od marynarki. Guzik miał w ręku, rozumiesz? (...) Najgorsze jest to, że Piotr ma rację. Kiedy się wychodzi za mąż, trzeba kochać guziki swego męża i jego dwunastnicę. Z całą pewnością – trzeba! I ja na pewno kochałabym to wszystko w Piotrze, gdybym nie pokręciła zaraz na początku. A ja pokręciłam, bo jak się ma dziewiętnaście lat, to człowiek nie myśli o guzikach i dwunastnicy, bo wcale nie wie, że to się mieści pod jednym słowem – miłość.

 ...  gdyby nie nadzieja  że prawdziwi mężczyźni rzeczywiście istnieją  po prostu kupiłabym sobie dobry wibrator. Bo nie interesuje mnie facet  który od tego urządzenia różni się tylko tym  że potrafi przystrzyc trawnik. Trawnik to ja mogę sobie przystrzyc sama. ”  — Maciej Przepiera   Epidemia zamkniętych serc

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

[...] gdyby nie nadzieja, że prawdziwi mężczyźni rzeczywiście istnieją, po prostu kupiłabym sobie dobry wibrator. Bo nie interesuje mnie facet, który od tego urządzenia różni się tylko tym, że potrafi przystrzyc trawnik. Trawnik to ja mogę sobie przystrzyc sama. ” — Maciej Przepiera - Epidemia zamkniętych serc

Odsłanianie wewnętrznej strony nadgarstków świadczy o głębokim pragnieniu zbliżenia. Nie przez przypadek wiele kobiet skrapia to miejsce perfumami.

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

Odsłanianie wewnętrznej strony nadgarstków świadczy o głębokim pragnieniu zbliżenia. Nie przez przypadek wiele kobiet skrapia to miejsce perfumami.

problem polega na tym  że jesteśmy tacy dorośli i tacy poważni  że nie możemy już do siebie dzwonić w nocy  wtedy  gdy jest najgorzej.

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

problem polega na tym, że jesteśmy tacy dorośli i tacy poważni, że nie możemy już do siebie dzwonić w nocy, wtedy, gdy jest najgorzej.

  A zatem czego?   zapytała Jizell.   Czego trzeba  by przebić runy broniące dostępu do twego serca?   Mężczyzny godnego zaufania. Takiego  którego będę mogła pocałować w policzek bez ryzyka  że następnego dnia rozpowie wszystkim kamratom  jak to mnie posuwał za stodołą. ”  — Malowany Człowiek  księga II

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

- A zatem czego? - zapytała Jizell. - Czego trzeba, by przebić runy broniące dostępu do twego serca? -Mężczyzny godnego zaufania. Takiego, którego będę mogła pocałować w policzek bez ryzyka, że następnego dnia rozpowie wszystkim kamratom, jak to mnie posuwał za stodołą. ” — Malowany Człowiek, księga II

I gdyby nie fakt  że potrafię być wredna  sprytna i upierdliwa  nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek  dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie  zapewne miałabym wszystko.

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

I gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.

Cier­pię na aryt­mię uczu­cia. Mam stwar­dnienie roz­siane emoc­ji. I nieuleczalną wiarę  że kiedyś mi to minie.

chokoreeto dodano: 21 luty 2013

Cier­pię na aryt­mię uczu­cia. Mam stwar­dnienie roz­siane emoc­ji. I nieuleczalną wiarę, że kiedyś mi to minie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć