|
Walentynki są tanią i kiczowatą umową społeczną, zawiązaną w tajnym spisku zawartym pomiędzy wytwórcami obrzydliwych kartek pocztowych o kolorze kafelków w burdelowej łazience, producentami komedii romantycznych, kwiaciarzami oraz managementem Jennifer Aniston. Kupujmy sobie kwiaty codziennie, naprawdę. A przynajmniej częściej niż raz w roku, i nie czternastego lutego.
|
|
|
Przeszła kurs przygotowawczy do bycia piękną suką i wyszła z niego z wyróżnieniem, dyplomem z różową bransoletką jako prezentem dla prymuski.
|
|
|
Czasem zastanawiam się o czym myślisz kiedy milczysz.
|
|
|
Kurwa jasna, jak bardzo, jak bardzo, ale to jak bardzo, jak katastrofalnie bardzo chcę się z nią teraz kochać. Uciekajmy z tej pieprzonej szopki, wybierzmy najtańszy z cywilizowanych scenariuszy, znajdźmy czystą pościel, wannę, kupmy w dyskoncie najtańsze zapachowe świeczki, umyjmy się, wytrzeźwiejmy, wypijmy tylko butelkę bułgarskiego półwytrawnego za osiem złotych i wtedy to zróbmy, niech to trwa wieczność, i niech to będzie czymś większym niż seks i większym niż życie.
— Zrób mi jakąś krzywdę, Żulczyk.
|
|
|
Mimo wszystko, fajnie że byłeś.
|
|
|
w sumie, kurwa - pauza - to cię trochę nie rozumiem
|
|
|
Cholera (...) Cholera do kwadratu (...) Cholera do sześcianu. — 50 twarzy Greya
|
|
|
“Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam.
Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań. — 50 Shades of Grey
|
|
|
Wódka doskonale leczy samotność i złamane serca, ale konkretnej odpowiedzi nigdy nie udziela.
|
|
|
To tęsknota za miłością, bezwarunkową, naturalną i spontaniczną, tęsknota za prostym zachwytem sobą, głębokim fizycznym i psychicznym zadowoleniem z faktu, że się po prostu jest.
|
|
|
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce. Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem.. Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego.
|
|
|
musisz być silna, bo nikogo nie obchodzi że posypał Ci się świat, straciłaś kontrolę nad łzami, i nie dajesz rady ich zatrzymać.
|
|
|
|