głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika amazinglove

Pędem wbiegła na szpitalny korytarz. Obijała się o ludzi  aż w końcu czyjeś silne ramiona mocną ją objęły. Spojrzała na wysokiego blondyna. Czuła się taka krucha  bezradna  jakby była ze szkła. Za delikatna na takie momenty. Poprowadził ją na krzesło. 'Mój brat. Przywieźli go. On tu jest  jest tu. A ja muszę z nim porozmawiać. Muszę go opierdolić za to  że tak szybko jechał. Gdzie on jest?' Wpadła w słowotok. Nerwowo ściskała w dłoni telefon. Chłopak nie opowiedział  a ona ze szlochem w ustach powtórzyła pytanie  które raniło jej wnętrze. 'Gdzie jest mój brat?' Blondyn jedynie pokręcił przecząco głową. Przez chwilę  nienaturalnie  nie wydusiła z siebie słowa. Wstała wolno i wyszła przed szpital. Deszcz oblewał jej ciało  czuła  jak wiatr otula jej ramiona. 'Boże. Ty chyba jednak nie istniejesz.' Powiedziała zachrypniętym  przepełnionym bólem  głosem. Zbierali ją później z ziemi  zmarzniętą  zapłakaną i przemoczoną. Nigdy już nie popatrzyła.

chochlica dodano: 13 września 2011

Pędem wbiegła na szpitalny korytarz. Obijała się o ludzi, aż w końcu czyjeś silne ramiona mocną ją objęły. Spojrzała na wysokiego blondyna. Czuła się taka krucha, bezradna, jakby była ze szkła. Za delikatna na takie momenty. Poprowadził ją na krzesło. 'Mój brat. Przywieźli go. On tu jest, jest tu. A ja muszę z nim porozmawiać. Muszę go opierdolić za to, że tak szybko jechał. Gdzie on jest?' Wpadła w słowotok. Nerwowo ściskała w dłoni telefon. Chłopak nie opowiedział, a ona ze szlochem w ustach powtórzyła pytanie, które raniło jej wnętrze. 'Gdzie jest mój brat?' Blondyn jedynie pokręcił przecząco głową. Przez chwilę, nienaturalnie, nie wydusiła z siebie słowa. Wstała wolno i wyszła przed szpital. Deszcz oblewał jej ciało, czuła, jak wiatr otula jej ramiona. 'Boże. Ty chyba jednak nie istniejesz.' Powiedziała zachrypniętym, przepełnionym bólem, głosem. Zbierali ją później z ziemi; zmarzniętą, zapłakaną i przemoczoną. Nigdy już nie popatrzyła.

Mam coś wspaniałego  coś wyjątkowego... Dla NICH tylko żyję  z NIMI tylko piję... Zrobiłabym wszystko  by być przy NICH blisko... oddałabym wiele  bo to PRZYJACIELE!!

chochlica dodano: 13 września 2011

Mam coś wspaniałego, coś wyjątkowego... Dla NICH tylko żyję, z NIMI tylko piję... Zrobiłabym wszystko, by być przy NICH blisko... oddałabym wiele, bo to PRZYJACIELE!!

trudno znaleźć tą drugą polówkę  ale najgorzej jest jak się ma wybór i się źle wybierze... decyzja jakiego mężczyznę wybrać jest najtrudniejszą decyzją w życiu.

chochlica dodano: 13 września 2011

trudno znaleźć tą drugą polówkę, ale najgorzej jest jak się ma wybór i się źle wybierze... decyzja jakiego mężczyznę wybrać jest najtrudniejszą decyzją w życiu.

bo moja miłość  to nie hejnał z Wieży Mariackiej i nie muszę o niej trąbić na cztery strony świata

chochlica dodano: 13 września 2011

bo moja miłość, to nie hejnał z Wieży Mariackiej i nie muszę o niej trąbić na cztery strony świata

Zakochał sie w niej chłopak   ona pomimo tego  że kochała innego postanowiła z nim byc myslac ze zapomni o tamtym. Spotykali sie czesto tylko  że za kazdym razem patrzac w jego oczy i całujac jego usta czuła jakby był przy niej chłopak zupełnie inny  ten ktorego od dawna kochała. Zerwała z nim i dalej zyje w piersolonej nadzieje ze kiedyś dostanie smsa   kocham Cie   od miłosci swojego zycia.

chochlica dodano: 13 września 2011

Zakochał sie w niej chłopak , ona pomimo tego, że kochała innego postanowiła z nim byc myslac ze zapomni o tamtym. Spotykali sie czesto tylko, że za kazdym razem patrzac w jego oczy i całujac jego usta czuła jakby był przy niej chłopak zupełnie inny, ten ktorego od dawna kochała. Zerwała z nim i dalej zyje w piersolonej nadzieje ze kiedyś dostanie smsa " kocham Cie " od miłosci swojego zycia.

nie chodziło o powrót  o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie  wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu  o czułe pocałunki każdego wieczoru  czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry. zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko  przekonać się  że sobie radzi i może trochę  troszeczkę  znieczulić tęsknotę  która zatruwała każdą część mojego organizmu.

chochlica dodano: 13 września 2011

nie chodziło o powrót, o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie, wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu, o czułe pocałunki każdego wieczoru, czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry. zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko, przekonać się, że sobie radzi i może trochę, troszeczkę, znieczulić tęsknotę, która zatruwała każdą część mojego organizmu.

Chciałabym po prostu do niego napisać  dowiedzieć się co u niego  czy jest szczęśliwy  czy wszystko jest tak jak chciał  wiem  że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego  ale kurwa  niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami  opuszki moich palców za jego ciałem  dłonie za dłońmi  usta za ustami  język za jego smakiem  moje ciało za jego ciepłem  uszy za tonem jego głosu  gdy mówił  że mnie kocha  nos za jego zapachem  a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego  za to od świata chcę bardzo wiele  bo chcę jego  znów  choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji  którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda  że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.

chochlica dodano: 13 września 2011

Chciałabym po prostu do niego napisać, dowiedzieć się co u niego, czy jest szczęśliwy, czy wszystko jest tak jak chciał, wiem, że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego, ale kurwa, niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami, opuszki moich palców za jego ciałem, dłonie za dłońmi, usta za ustami, język za jego smakiem, moje ciało za jego ciepłem, uszy za tonem jego głosu, gdy mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.

Nie jestem typowa  pisk opon nie robi na mnie wrażenia  w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech  od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie  bijąc si...ę z jakimś typem w klubie  bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować  jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie   Twoje przekleństwa czynią Cię  moim zdaniem  mężczyzną   lecz sposób  w jaki potrafisz mnie objąć  gdy się boję . Nie cieszy mnie  gdy przez telefon mówisz kumplowi  że jesteś gdzieś ze mną  prawdziwą radość sprawisz  gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach  w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami  ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat .

chochlica dodano: 13 września 2011

Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc si...ę z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie , Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną , lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję . Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat .

znienawidź jeszcze bardziej  albo zacznij mnie szanować.

chochlica dodano: 13 września 2011

znienawidź jeszcze bardziej, albo zacznij mnie szanować.

Nie odchodź... twoje usta zbyt dobrze mi smakują... niech inni patrzą  pragną  żałują...

chochlica dodano: 13 września 2011

Nie odchodź... twoje usta zbyt dobrze mi smakują... niech inni patrzą, pragną, żałują...

róży bez kolców  człowieka bez zła  miłości bez bólu  nie znajdziesz.

chochlica dodano: 13 września 2011

róży bez kolców, człowieka bez zła, miłości bez bólu -nie znajdziesz.

Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą  bo jeżeli naprawde kochałbyś pierwszą  nie zakochałbyś się w drugiej.

chochlica dodano: 13 września 2011

Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą, bo jeżeli naprawde kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć