 |
Pierdole, nie przefarmuje się na platynowy blond, nie będę nosić platform by sobie nogi połamać, nie będę stwarzać epickich wojen z jakąś laską o Ciebie - chłopie nie jesteś tego wart .
|
|
 |
Są takie dni w których samo stwierdzenie "ja pierdole" nie wystarcza .
|
|
 |
uwielbiam , gdy ta suka siada za Nami na biologii , a Ty puszczasz piosenkę Chady "Czas Rozliczeń" i odwracając się do Niej śpiewasz ' miej tą świadomość , że Nasza czarna lista , zaczyna się ty kurwo , od twojego nazwiska !. '
|
|
 |
Tak jak 1+1 zawsze da 2, tak dwoje ludzi nigdy nie stanie się jednym...
|
|
 |
Zdumiewające ile masz twarzy. Nie jesteś już osobą w której tak bardzo byłam zakochana. Tak bardzo się zmieniłeś; już Cię nie poznaję, jesteś mi zupełnie obcy. Ledwo widzę przez te głupie łzy, które płyną odkąd powiedziałeś mi, że Ci na mnie nie zależy, że nie kochałeś mnie nigdy. Cała się trzęsę, tak ciężko jest wymazać to uczucie.. Myslałam, że bedziemy ze sobą na wieki! pff, indyk też myślał. . .
|
|
 |
sexbomby kończą najczęściej jako niewypały
|
|
 |
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.
|
|
 |
cham!! babiarz!! sku*wysyn!!
-przeszło?
-na 10 minut.
|
|
 |
Mógłbyś postawić przed nią jej ulubione spaghetti carbonara i pucharek lodów czekoladowych, a i tak stwierdziłaby, że nie ma ochoty. Wiesz, zranione dziewczyny czasami tak już mają...
|
|
 |
Bo ona jest inna... Ona ma swój własny świat. Nikt oprócz niej, nie ma do niego wstępu. Bo po co? To życie jest snem. Tylko ona wie co w nim jest. Jej smutki, radości, zmartwienia. Ona sama wie czego chce. Nikt ani nic tego nie może zmienić. Ona kocha swoje marzenia i wspomnienia. Ciężko jej żyć. Ale żyje i cieszy sie każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami. Upaja się nią. A później gdy się skończy. Płacze, wspomina... I znów zaczyna żyć od nowa. Dąży do swojego szczęścia ... A może jej tylko się tak wydaje?.
|
|
 |
Przepraszam, ale powietrzem nie jestem i po mojej śmierci nie mów o mnie w czasie przeszłym, bo zawsze będę stala obok ciebie. !
|
|
 |
Myślisz, że śnią Ci się zdarzenia? Gówno prawda. Zdarzenia są tylko pretekstem, żeby z wielką intensywnością opnaowało Cię uczucie. Miłość, strach, samotność, żądza. Zachwyt. TAk jest. Snią Ci się uczucia.
|
|
|
|