 |
więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno!
|
|
 |
toniemy jak Titanic w oceanie tego, co chytre.
|
|
 |
Przejdziesz mile w moich butach poznasz kim są moi ludzie,
lecz stąpasz po cienkim lodzie będąc dłużej w mojej skórze.
|
|
 |
Mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka
Uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić.
|
|
 |
Zabrać Cię na spacer długi, żeby iść i nic nie mówić tylko czuć że jesteś obok.
Nie wyrażę Ci jak ważne, nie potrafi tego słowo, nie potrafi tego słowo, nie.
|
|
 |
To na nic, panie proszę dodaj mi odwagi,
abym mógł zmieniać to z czym nie umiem sobie radzić
|
|
 |
ale ja widzę ze świat już prawie runął... i co? i mam kurwa dobry humor - Łona
|
|
 |
A ja wyjdę na swoje, mam taką nadzieję,
mówisz nadzieja matką głupich, trudno, ja nigdy nie zmądrzeję.
|
|
 |
Tu znika gniew i nie leje się krew, tutaj miłość anuluje każdy grzech.
|
|
 |
jak sytuacje w których wychodzi złość, bo wygrywa z tą drugą stroną,
wypowiadam wtedy słowa które bolą.
|
|
 |
W szeleście kropli pochopnych wyborów,
Tracimy resztkę koloru.
|
|
 |
Nie wiem gdzie mam postawić kolejny krok,
bo wciąż się boję, boję się wciąż,
w tej szarej mgle nie chcę widzieć co zobaczę,
znów nie chce już widzieć, słyszeć, myśleć, czuć
|
|
|
|