 |
i tak zastanawiając się nad Swoim życiem, doszłam do wniosku iż już Cie nie kocham. Sadzę tak gdyż nie poświęcam całowaniu i wpatrywaniu się w Twoje zdjęcie już tyle czasu, tylko tysiąc razy mniej, niż wcześniej. Już nie przybiegam zdyszana na dźwięk połączenia, już nie uśmiecham się tak żałośnie do ekranu telefonu, gdy usłyszę smsa i Ty jesteś nadawcą.. Znikło ' to coś ' co w Tobie widziałam. Ty uważasz, że to Twój wdzięk, uroda i wrodzona inteleginecja. Ja osobiście, po prostu myślę, że odzyskałam i wzrok, wkońcu wiecznie ślepa nie będę..
|
|
 |
przepraszam, ze Cie kocham. Naprawdę.. nie chciałam.
|
|
 |
i to takie słodkie jak Cie proszą o wymienienie niezbędnych czynników do życia, i Ty wymieniasz mnie.. < 3
|
|
 |
wiem, że każdy dzień w obcym mieście to nie to samo serce mówi spiesz się
tam gdzie Twoje El-Dorado, niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont bo tak
naprawdę iść dokądkolwiek to iść donikąd.
|
|
 |
I nie ma takiego dnia w roku, żeby tu nie grał rap wokół
dla bloków, dla ziomów, dla wrogów,
Prawdą tu żaden znak stopu, piach w oku, banknotów brak,
nie może mi tego odebrać brat, co mi daje rap!
|
|
 |
I choć niewiele mam to wiem,
że inni wiele by dali by mieć to co ja mam, yo.
|
|
 |
Bo ty palisz papierosa chodz nie umisz sie zaciagac. Ale luzik dobra
papieros juz dogasa, chodz nie lubisz alkoholu to zamowisz se browara.
|
|
 |
kocham widoki towarzyszki kiedy się uśmiecha
z tym obrazem w sercu chciałem żyć i umierać
|
|
 |
pamiętam nie zapomnę tych wszystkich co mówili
elo ziomek jednocześnie podstawiając nogę
takich znajomych to ja pierdolę
dlatego wolę wśród swoich na szkołę, elo
|
|
 |
polej kolejkę za te martwe marzenia
za wszystko co miało tu być, czego nie ma
zalejmy pałę do reszty jak świnie
w głuchej nadziei, że ból przeminie
|
|
 |
Pary, które na pozór są idealne, w realu wcale takie nie są. Natomiast pary, które na pierwszy rzut oka są nie realne.. Na drugi już są.
|
|
 |
wiem jedno, nawet kiedy statek będzie pędził do dna,
będę walczył, patrz mi w oczy, kurwa nigdy się nie poddam.
|
|
|
|