 |
Ty zobacz ilu z nas mogłoby zmienić świat
a póki co to świat zmienia nas.
|
|
 |
znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu i czasie, żeby się poznać. co z tego skoro to nie było odpowiednie miejsce i czas dla nas?
|
|
 |
powiedzenie "chcieć to móc" sprawdza się do momentu, kiedy wypowiadasz je w odniesieniu do miłości.
|
|
 |
na oddziale jest całkiem przyjemnie. przyzwyczaiłam się już do krzykôw pacjentów, obrałam metodę gdzie chować leki, żeby ich nie musieć zażywać no i coraz mniej o nim myślę.
|
|
 |
coś się we mnie zmieniło. To nie jest już to samo co kiedyś, kiedyś nie liczyło się nic. Teraz liczy się kasa i to na jakiej jesteś pozycji. Teraz nie liczy się przyjaźń, liczą się układy. To już nie jest młodość. To już przeklęta DOROSŁOŚĆ. ||emilsoon
|
|
 |
Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści - jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym, że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach, a dzisiaj uwielbiam te Jego, niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym, chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia, czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne, acz istotne zdania jak to, że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to, że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.
|
|
 |
Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy, odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to, czy wypadam poważnie, śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią, a moim wiekiem czy to, co się wydarzyło, ma oby na pewno taką samą wagę, jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse, będąc pełną wiary w to, że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość, w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia - i ją wybudowałam.
|
|
 |
O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia, to oddawały to, co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu, a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać, gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej, choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać, kiedy każde określenie, jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać, gdy kochasz i... wiesz, że działa to w dwie strony.
|
|
 |
Nie muszę długo czeka na cokolwiek wystarczy obraz przed oczami, a muzyka doprawia mnie szaleństwa.. Oszukuje siebie tylko siebie, a moja świadomość mi na to pozwala.. Znów czuje, że pozwalam na mieszanie mi w głowie, nawet sprzeciwów nie ma.. A przyjaciele? Kruszą się jeden za drugim.. Kiedyś wystarczyło, że spojrzałam mu w oczy, a on wiedział, że coś jest nie tak. Przyjaciel, a teraz obcy człowiek? Czy my to zniszczyliśmy? To wszystko.. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Nienawidzę zostawać sama, szczególnie w takie dni jak dzisiaj. Moja muzyka, która była dla mnie wszystkim kiedy wraca, wraca wraz z nią uczucie, które miało już dawno zgasnąć i sądziłam, że zgasło. Pierwsza melodia i łzy, wspomnienia.. Czy one kiedyś znikną? Czy zapomnę o tym co było? Czy już nic mi o tamtym nie przypomni? A może ja sama nie chcę się od tego uwolnić i sama chcę w tym tkwić i niszczyć siebie.. Cztery lata minęły tak szybko, a ja Ciebie mam w głowie, Nas mam w sercu.. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności.
|
|
|
|