 |
|
Gdybyś jeszcze niedawno spytał, czy mi na tobie zależy, odpowiedziałabym bez wahania, tak. Znałam Cię, znałam twoje zalety, twoje słabości, kochałam je. Teraz nie wiem, kim jesteś! I Ty też nie wiesz! Spójrz w lustro, popatrz na siebie. Zastanów się, kim się stałeś. Jesteś tam jeszcze w ogóle w środku?! Czy może została już tylko skorupa pusta w środku? Chciałabym wierzyć, że tylko się głęboko schowałeś i jesteś tam, we wnętrzu tego potwora.
|
|
 |
|
zacznijmy od tego , że Cię kocham , zakończmy na tym , że nie przestanę .
|
|
 |
|
Spójrz w moje oczy. Spójrz i zobacz jak bardzo zniszczyłeś moją dusze.
|
|
 |
Udawała silną kobietę, którą nic i nikt nie może złamać. Tak naprawdę miała serce tak delikatne, jak z papieru, sztuczny uśmiech, a łzy, przy których inni myśleli, że są ze szczęścia naprawdę były z bólu. Nosiła długie rękawy, ręce miała całe w sznytach po cięciu. Wszyscy patrzyli na to, jak się zachowuje. Gdyby popatrzyli jej w oczy zobaczyliby smutek, jakiego nigdy dotąd nie widzieli. Strach, jakby gonił za nią bandyta z nożem i tą bezradność, która doszczętnie ją niszczyła..:*
|
|
 |
|
- dobranoc . - dobranoc . tęsknisz za nim ? - dobranoc . - to znaczy , że tęsknisz .
|
|
 |
Każdej nocy kładła się spać i czuła, że znowu coś przegrała./ rozrabiara
|
|
 |
może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. tylko,że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej.
|
|
 |
mały błąd może stać się przyczyną ciągłego smutku; chwila nieuwagi staje się powodem żalu przez całe życie.
|
|
 |
nauczyłam się już pić kawę bez mleka, herbatę bez cukru. może najwyższa pora nauczyć się żyć bez ciebie?
|
|
 |
spędzę walentynki z moją prawdziwą miłością...JEDZENIE.
|
|
 |
Rób to, co robisz brat, świat jest dziki. nie pozwól by ktokolwiek mówił, że jesteś nikim.
|
|
 |
nie wiem skąd do siebie mam tyle złości i wstrętu.
|
|
|
|