 |
Pozostań w cieniu albo się po kątach krzątaj.
Bo jak wejdziesz na scenę to czeka cię z nami wojna!
|
|
 |
Ponoć kiedyś był wielki,
Bo był wielki teraz nim rządzą cyferki.
|
|
 |
To nie mleko i miód, tylko krew, pot i łzy.
To nie, miasto ze snów tylko miejski syf.
|
|
 |
Oddasz przysługę jak ostatni oddech.
Oddasz na dużym palcu w prosektorium kwit.
|
|
 |
Patrzę na rap-grę, co drugi to tytan.
Do nie dawna wypluwał, dziś chce wszystko połykać.
|
|
 |
Kiedy oczy wywrócą ci się do środka.
Zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic.
|
|
 |
Biorę całe te ściemniactwo za pysk.
Postanowiłem was kurwa pogrzebać.
|
|
 |
Mówiłem nie umiesz - to z nim nie igraj.
|
|
 |
Ja żegnam ten syf.
Zapraszam cię na ich pogrzeb.
|
|
 |
Poczujesz na szyi moich przemyśleń ostrze.
Zakopię cię szmato na peryferiach rapu.
|
|
 |
Nie masz pojęcia, czym jest kultura hip-hopowa.
|
|
 |
Że zajawke swoją szerzy.
Tymczasem mówisz.
Że to jest zły przykład dla młodzieży.
|
|
|
|