 |
Ej to jest durni wytwórnia. Jeśli mózgu nie masz, spotykasz właśnie durnia.
|
|
 |
wierz mi. bo to jest moment, który może coś zmienić.
|
|
 |
zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj. daj skołatanym myślą odpocząć, już pora
|
|
 |
Ludzkość jest przereklamowana. tak mi się tylko wydaje..
|
|
 |
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
|
|
 |
rzygam już tą codziennością.
|
|
 |
To nie jest wieś gdzie dzieci głaszczą krówki, tu dzieci czują syf już od podstawówki.
|
|
 |
|
było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy, a jak. / veriolla
|
|
 |
|
mimo tego , że teraz rozmawiamy, śmiejemy się , pocieszamy wzajemnie, i wierzymy w siebie - wiem , że niedługo znikniesz, i będzie tak jak wtedy. pytasz skąd mam tą pewność ? bo układa Ci się życie , dostajesz to czego tak cholernie pragnąłeś , a ja nie chcę Ci w tym wadzić, ja odstawię się na bok - dla dobra sprawy. aż sama się sobie dziwię - usunę się Jej z drogi, a przecież kiedyś nie mogłam na Nią patrzyć i omijałam ją szerokim łukiem, bo był czas , że nie ręczyłam za siebie słysząc Jej imię. powiedzmy , że to taki mały prezent dla Ciebie, dla Was. / veriolla
|
|
 |
|
a gdy chcesz bym wybrała akurat tą opcję, to nie namawiaj mnie do niej - odradzaj mi ją, nawet zabroń. wtedy masz pewnośc , że napewno ją wybiorę. / veriolla
|
|
 |
|
Jeszcze wierzę w nas nadal, i może jestem naiwna.
|
|
|
|