 |
czekolada spadła na drugie miejsce,gdy pojawiłeś się Ty.
|
|
 |
- Mamo a jak wygląda miłość ? - widzisz skarbie , Miłości tak do końca nie da się zdefiniować. - Więc skąd wiadomo , że to właśnie miłość ? - Po prostu to siedzi głeboko w nas sprawiając , że cieszymy się z obecności kogoś , z możliwości porozmawiania z nim , cieszymy się czyimś szczęściem i tak naprawde stawiamy je wysoko ponad swoim . | rastaa.zioom
|
|
 |
chore pretensje o to, że udawałam, kłamałam. pytania o to, co się stało, dlaczego - czemu już nie palę się do rozmów z Nim, które obiecaliśmy sobie utrzymać, czemu notorycznie nie mam dla Niego czasu, nie chcę spacerów, pojawiania się na tych samych vixach. nie rozumiał. nie zdawał sobie sprawy z tego, że jeśli oderwę się od książki, prasowania, zmywania czy filmu, a zajmę się Nim - wszystko wróci. powroty bolą.
|
|
 |
obserwowałam jak się przemęcza. późnym wieczorem zamykał się w czterech ścianach, wiązał rękawice na rękach i walił w worek treningowy, wylewając wszystko to, co czuł. każdego ranka pojawiał się w szkole, przesączony najlepszymi perfumami, z zadziornym uśmiechem na ustach. zgrywał się. omiatając swoim głosem, słowami kolejne laski, zapominał o wymazywaniu bólu ze spojrzenia. codzienne trenowanie by nie mieć czasu myśleć o przeszłości, inne zdobycze by jakoś odbić swoją gorycz na płci żeńskiej - żeńskiej, bo ja do niej należałam, ja złamałam Jego serce. wojownik, chciał rewanżu.
|
|
 |
Niech płynie z naszych serc jak najdłużej miłość .
|
|
 |
Przyjdź późno, wyjdź wcześnie, pozostaw po sobie niedosyt.
|
|
 |
Szaro na dworze. Szaro w domu. Szaro we mnie.
|
|
 |
Trudno jest, kiedy ktoś wyjątkowy zaczyna cię ignorować. Ale jest jeszcze trudniej udawać, że to cię nie obchodzi.
|
|
 |
- Chcesz mnie pogłaskać po głowie i dać buziaka w policzek?
- Policzki są zbyt blisko ust, jeszcze bym się poślizgnął..
|
|
 |
nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
Od początku wiedziałam, że będziesz osobą, której trudno będzie się pozbyć z mojego życia.
|
|
|
|