|
Będę zawsze, pamiętaj Choć tak daleko to jednak blisko. Na oddech, na wyciągniecie ręki. Będę tuż obok nie zważając na nic. Będę poranną kawą, biciem serca, spalonym tostem, gorącym kakao.. Kolejnym jointem, kolejnym łykiem wódki. Wschodem i zachodem słońca, blaskiem księżyca, kroplą rosy i promieniami słońca. Dymem w Twoich płucach, uśmiechem na twarzy i łzą na policzku. Ulubioną bluzą, ciepłym kocem i szczęściem, którego nigdy Ci nie zabraknie. Nie odejdę choćby na krok. Będę tu zawsze i na zawsze. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Będę przy Tobie, pamiętaj. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
tęsknię, piję, płaczę, nienawidzę, kocham, marzę.. i tak w kółko. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
jest mi w chuj zimno.. mówią, ze to z braku Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
już dawno przestałam liczyć się z tym, że kiedyś będzie dobrze w stu procentach. / outset
|
|
|
Początki były fantastyczne .. wielka miłość .. po prostu idealnie ..
lecz w pewnym momencie coś jebło . nie mogli tego odkręcić chociaż we dwoje bardzo tego chcieli .
Jej zdrada była dla niego ciosem , którego nie mógł znieść . W jego oczach było widać ten wielki żal , którym obciążał jej serce .
Ona powoli zamykała sie w sobie .. traciła kontakt ze światem ... I nadszedł czas , w którym straciła wszystkie siły .
Nikt pomóc jej już nie potrafił . W końcu pojawiła się pewna szansa na przyszłość . Powoli tak jakby coś kwitło , coś pięknego .
Lecz to było tylko kilka chwil , które ulotniły sie wraz z nim . Kolejny cios , zawód , utrata miłości zniszczyła ją już nie odwracalnie . embraacebitch
|
|
|
On myśli , że jest panem świata a tak naprawdę obrzydliwym chamem . embraacebitch
|
|
|
Po prostu tak już jest , że każdego dupka dowartościowują kobiece łzy . embraacebitch
|
|
|
Nie potrafił nic oprócz pierdolenia o miłości o której nie miał zielonego pojęcia . embraacebitch
|
|
|
Życie rozpierdalają nam ludzie , którzy własne mają rozpierdolone do szpiku kości . embraacebitch
|
|
|
|
pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.
|
|
|
|
wypełniłeś moje życie, a ja byłam jednym z rozdziałów w Twoim.
|
|
|
|