![Mieliśmy być poza krzykiem ale ten wrzask wyszedł prosto od nas byliśmy twardzi silni i chamscy a teraz jesteśmy mali zagubieni i przerażeni łamiemy sobie nawzajem serca łamiemy sobie klatki piersiowe a ból jest tak rzeczywisty jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe takie chujowe i nie do pojęcia bo przecież to była miłość nadal jest przecież tylko tylko że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć nie przestawać krzyczeć ale nie nie mogę a jego dłoń przesuwa się po moim biodrze i ja to uwielbiam i kochamy się długo brzydko i niesamowicie dobrze i trochę rozpaczliwości w tym jest trochę jakby wszystkiego na zapas żeby nie brakło żeby nie żałować że za mało chociaż zawsze będzie za mało i zasypiamy przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas chowamy głowy w ramionach w klatkach piersiowych splatamy dłonie zaciskamy powieki udajemy że wcale nie chce nam się wyć](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Mieliśmy być poza krzykiem, ale ten wrzask wyszedł prosto od nas, byliśmy twardzi, silni i chamscy,a teraz jesteśmy mali, zagubieni i przerażeni, łamiemy sobie nawzajem serca, łamiemy sobie klatki piersiowe, a ból jest tak rzeczywisty, jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe,takie chujowe i nie do pojęcia, bo przecież, to była miłość, nadal jest przecież, tylko, tylko, że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć, nie przestawać krzyczeć, ale nie, nie mogę, a jego dłoń przesuwa się po moim biodrze i ja to uwielbiam i kochamy się, długo, brzydko i niesamowicie dobrze i trochę rozpaczliwości w tym jest, trochę jakby wszystkiego "na zapas", żeby nie brakło, żeby nie żałować, że za mało, chociaż zawsze będzie za mało i zasypiamy, przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas, chowamy głowy w ramionach,w klatkach piersiowych, splatamy dłonie, zaciskamy powieki, udajemy, że wcale nie chce nam się wyć
|
|
![jakie to piękne kiedy mogę usiąść uśmiechnąć się i powiedzieć sobie 'gdyby się waliło paliło gdyby nie przepraszał prosił o wybaczenie to i tak niczego to nie zmieni' kiedy z czystym sumieniem mogę przyznać sobie że już go nie potrzebuję że to co było to tylko i wyłącznie kilka pięknych chwil a ogólnie rzecz biorąc to przeszłość a po co mam do niej wracać?](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
jakie to piękne, kiedy mogę usiąść, uśmiechnąć się i powiedzieć sobie 'gdyby się waliło, paliło, gdyby nie przepraszał, prosił o wybaczenie to i tak niczego to nie zmieni' kiedy z czystym sumieniem mogę przyznać sobie, że już go nie potrzebuję, że to co było to tylko i wyłącznie kilka pięknych chwil a ogólnie rzecz biorąc to przeszłość, a po co mam do niej wracać?
|
|
![Żebyśmy chociaż rok przetrwali bo o więcej nie jestem w stanie prosić nie mam na tyle odwagi.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Żebyśmy chociaż rok przetrwali, bo o więcej nie jestem w stanie prosić, nie mam na tyle odwagi.
|
|
![Nie no nie no przecież wiem przecież zawsze byłam tą do rozszarpywania tą którą się zostawia tą chorą mogłam się domyślić nie jestem z tych szczęśliwych przecież.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie no, nie no, przecież wiem, przecież zawsze byłam tą do rozszarpywania, tą którą się zostawia, tą chorą, mogłam się domyślić, nie jestem z tych szczęśliwych przecież.
|
|
![Wszystko poszło źle i wszystko nie tak wyję w eter i zrobiłam już listę książek do przeczytania przed samobójstwem nie mogę na Niego patrzeć bo to tak boli te wszystkie rzeczy tak bolą ta moja złamana klatka piersiowa i te moje oczy szaleńca no i kurwa Wszechświecie nawet nie wiesz jak niesamowicie mocno Cię pierdole no jak możesz jak możesz drugi raz drugi pierdolony raz drwić ze mnie w ten sam sposób zabierać ich ode mnie używać odległości zmuszać ich do wyjazdu za każdym razem to samo i tak samo i kurwa nawet nie wiem ile dokładnie zostało nam czasu ale przecież i tak za mało i zobacz nawet nie ma emocji w tym tekście złamałam się ja już tak nie chce zrezygnowałam po chuj cokolwiek skoro zawsze zawsze kończy się tak samo. To za dużo wystarczy.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Wszystko poszło źle i wszystko nie tak, wyję w eter i zrobiłam już listę książek, do przeczytania przed samobójstwem, nie mogę na Niego patrzeć, bo to tak boli, te wszystkie rzeczy tak bolą, ta moja złamana klatka piersiowa i te moje oczy szaleńca, no i kurwa, Wszechświecie, nawet nie wiesz jak niesamowicie mocno Cię pierdole, no jak możesz, jak możesz, drugi raz, drugi pierdolony raz drwić ze mnie w ten sam sposób, zabierać ich ode mnie, używać odległości, zmuszać ich do wyjazdu, za każdym razem to samo i tak samo i kurwa nawet nie wiem ile dokładnie zostało nam czasu, ale przecież i tak za mało i zobacz, nawet nie ma emocji w tym tekście, złamałam się, ja już tak nie chce, zrezygnowałam, po chuj cokolwiek, skoro zawsze, zawsze kończy się tak samo. To za dużo, wystarczy.
|
|
![wszystko co było między nami nie wyjdzie ze mnie tak łatwo.](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
wszystko co było między nami, nie wyjdzie ze mnie tak łatwo.
|
|
![mam dość tej bezsilności tęsknoty udawania. wszystko jest takie nieważne ponure beznadziejne. nie umiem już płakać nie mogę już się ciągle uśmiechać co chwilę wypuszczam z rąk szczęście a to wszystko przez Ciebie. tak mistrzowsko rujnujesz mi życie.](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
mam dość tej bezsilności, tęsknoty, udawania. wszystko jest takie nieważne, ponure, beznadziejne. nie umiem już płakać, nie mogę już się ciągle uśmiechać, co chwilę wypuszczam z rąk szczęście, a to wszystko przez Ciebie. tak mistrzowsko rujnujesz mi życie.
|
|
![myślałam że się uwolniłam że to sentyment i nic poza. jestem głupia tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.](http://files.moblo.pl/0/4/14/av65_41493_525555_187411974713302_100003335014099_308837_1633814848_n_large.jpg) |
myślałam, że się uwolniłam, że to sentyment i nic poza. jestem głupia, tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.
|
|
![Nie nie umiem już nie umiem mówić już nie umiem pisać o sobie o nim o nich o nikim o niczym jestem porozpierdalana mój mózg nie ma żadnego połączenia z resztą ciała serce też nie nie wiem nie mam niczego wszyscy mnie zabijają dobijają jestem chyba chora psychicznie kurwa chora ja pierdole to chyba wszystko jego wina jego jego jego on on on och kurwa to wszystko tak jebie mi w głowie przecież przecież kurwa nie tak miało być to nigdy nie miało się zdarzyć kurwa kocham go do takiego stopnia że to mnie rozpierdala jeszcze nigdy nie byłam tak słaba jeszcze nigdy nie byłam tak przerażona faktem że mogę kogoś stracić jeszcze nikt nie był dla mnie tak doskonały nosz kurwa przecież jak mogłam do tego dopuścić przecież wiedziałam że ja nie umiem normalnie ja muszę aż do pojebania Boże sama zadecydowałam że to on będzie moim szaleństwem moją śmiercią z miodowymi oczami no kurwa jak jak mogłam oddać swoje kurwa życie w czyjeś ręce ?](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie, nie umiem, już nie umiem mówić, już nie umiem pisać, o sobie, o nim, o nich, o nikim, o niczym, jestem porozpierdalana, mój mózg nie ma żadnego połączenia z resztą ciała, serce też nie, nie wiem, nie mam niczego, wszyscy mnie zabijają, dobijają, jestem chyba chora, psychicznie kurwa chora, ja pierdole, to chyba wszystko jego wina, jego, jego, jego, on, on, on, och kurwa, to wszystko tak jebie mi w głowie, przecież, przecież kurwa, nie tak miało być, to nigdy nie miało się zdarzyć, kurwa, kocham go do takiego stopnia, że to mnie rozpierdala, jeszcze nigdy nie byłam tak słaba, jeszcze nigdy nie byłam tak przerażona faktem, że mogę kogoś stracić, jeszcze nikt nie był dla mnie tak doskonały, nosz kurwa, przecież, jak mogłam do tego dopuścić, przecież wiedziałam, że ja nie umiem normalnie, ja muszę aż do pojebania, Boże, sama zadecydowałam, że to on będzie moim szaleństwem, moją śmiercią z miodowymi oczami, no kurwa, jak, jak mogłam oddać swoje kurwa życie, w czyjeś ręce ?
|
|
|
|