 |
|
Musisz wrócić, musisz wrócić, bo musisz być tutaj, rozumiesz ?! Musisz, bo się rozpadnę, bo niedługo rozpuszczę sobie soczewki od ciągłego płakania i żołądek też rozpuszczę tabletkami z wódką i kawą; musisz, bo to już jest coś więcej niż to, że Twój brak boli, to jest agonia, choroba psychiczna, chęć zawiązania naszych żył na supeł, to fakt, że bez Ciebie jestem niekompletna, to jak dziura po kuli, awaria systemu, ciągłe rozgrzebywanie czegoś co chciałoby już zostać zapomniane, zakopane, chociaż na chwilę, to jest przerażająca prawda, że wciągnęłam się tak bardzo, że bez Ciebie po prostu jestem w stanie, nie mam siły, nie jestem zdolna do niczego.
|
|
 |
|
Zawsze, prędzej czy później udowadniają mi, że nigdy mnie nie kochali, żaden, tylko On, spoko, też nigdy nie kochałam żadnego z nich, nigdy, tylko jego, jego zawsze.
|
|
 |
|
Mogłabym spędzić z nim resztę życia.
W jego ramionach budzić się i zasypiać. / cr
|
|
 |
|
“Co w nim jest takiego , że ona czuje się , jakby osiągnęła coś wielkiego , za każdym razem, gdy on się uśmiecha .”
|
|
 |
|
Życzę Ci , abyś na pytanie , czego brakuje Ci do szczęścia , odpowiedział moim imieniem . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Jestem przykładem na to , że nieważne jak człowiek Cie zrani , ty i tak potrafisz zajebiście się od niego uzależnić . | dzyndzelek
|
|
 |
|
,, Jedyne niedogodności z powodu mej miłości . To szkolne zaległości i brak wyrozumiałości ,,
|
|
 |
|
i wybacz, że wciąż Cię kocham. płaczę po nocach. tęsknie za Tobą i nie daje rady bez Ciebie, wybacz, że to wszystko mnie przerasta.
|
|
 |
|
Najśmieszniejsze jest to , że dobrze wiesz , że nie chcę nikogo innego . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Gdy odeszła , najbardziej nie mógł pogodzić się z tym , że następnego dnia życie toczyło się dalej . Jak gdyby nigdy nic . Wtedy też świat się nie zatrzymał . Nawet na najkrótszą chwilę . | dzyndzelek
|
|
 |
|
To jest mężczyzna, któremu możesz opowiedzieć życie bez obawy, że podsumuje to słowem "hała", z którym możesz siedzieć o 4 rano na ławce,palić papierosy i patrzeć na wschód słońca, a potem on zwyczajnie odprowadza Cię do domu i ani przez chwilę nie próbuje dobrać się do Twoich majtek, choćbyś nawet sama tego chciała, facet który docenia,nie rzuca tanimi tekstami, rozmawia z dziewczynami tak naprawdę, inteligentny i niezwykle w tej swojej inteligencji seksowny, bardzo męski i cholera, do tego romantyczny. Myślałam, ze nie spotyka się już takich facetów, byłam przekonana, że nie istnieją, że wyginęli,dawno zniknęli w tym pokoleniu gorszym od holokaustu, wśród psychofanów: air max'ów, żyletek, Słonia, amfy, rurek, szybkich najebek, oralnego seksu, zbyt luźnych ubrań, ruchania w kiblach, i innego gówna;że wszystkich omamiły podprogowe przesłania krzyczące "masz być chujem!" emitowane skąd tylko się da;ale On istnieje, jest tutaj, pieprzy wszystkie chore normy i co najważniejsze - jest mój
|
|
 |
|
błędy, błędami, a ja nadal Cię pragnę / i.need.you
|
|
|
|