 |
Wiedz , że moja czarna lista zaczyna się od Twojego nazwiska ; )
|
|
 |
Kiedyś ktoś mądry powiedział "Są ludzie i taborety "
|
|
 |
bo ludzie są nie normalni i to jest normalne... normą jest coś przyjęte przez większość tylko w naszych czasach normą jest być nienoramlnym czyli normalnym
|
|
 |
Jeśli nie doświadczamy poczucia beznadziei, nigdy nie nauczymy się wiary.
|
|
 |
"Nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć. Pozostaje płacz nad niesprawiedliwością."
|
|
 |
Nie znoszę go tracić . nie znoszę słuchać , że zasługuję na lepszego , bo ja nie chcę lepszego..
|
|
 |
Mówią o mnie "zła", ja taka nie jestem, nie znają widocznie pojęcia "zraniona".
|
|
 |
nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. bo gdy ten 'jedyny' odejdzie to z kim potem będziesz wylewała smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem?
|
|
 |
im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie, kiedy ta miłość się skończy.
|
|
 |
[1] Oh,to nie tak miało być,przecież miało być idealnie,mieliśmy być tu razem,gdzieś się pogubiłam,gdzieś pomiędzy poniedziałkowym basenem,a wtorkowym treningiem,gdzieś między jednym jointem,a dwoma,gdzieś wśród moich znajomych i Twoich przyjaciół,pomiędzy domówką,a imprezą w plenarze,gdzieś między jedną twarzą,a drugą,gdzieś pomiędzy tymi wszystkimi butelkami wódki i narkotykami,gdzieś tam jestem ja.I czasem naprawdę żałuję,że nie potrafiłam Ci dać wcześniej szansy,wtedy kiedy była na to pora,naprawdę to mogłoby inaczej wyglądać,a ja teraz nie umierałabym z tęsknoty.Boję się jedynie tego,że jeśli kiedykolwiek dasz mi drugą szansę,jeśli kiedykolwiek pomyślisz 'kurde,naprawdę ją kocham',jeśli kiedykolwiek stwierdzisz,że jednak potrafisz spróbować,to boję się,że do tego czasu nie zdołam siebie odnaleźć,boję się,że znów zjebię,że znów nie będę umiała się w porę ogarnąć,nie pozbędę się całego zioła z szafek,nie odmówię piątkowego jarania,ani sobotniego picia./believe.me
|
|
 |
[2] Boję się, że nie bedę się umiała oprzeć pokusie, że znów wchodząc na facebooka zobaczę nowe wiadomości od facetów, których poznałam dzień wcześniej, boję się, że nie zaufasz mi już nigdy, tak jak kiedyś, że już nigdy nie puścisz mnie nigdzie samej z obawy, że Cię zdradzę. Ale wiesz czego najbardziej się obawiam? Że już nigdy, przenigdy nie dasz mi tej jednej jedynej szansy. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że Cię rozumiem i chciałabym Cię jakoś przeprosić, chciałabym to wszystko wytłumaczyć, kurwa, to nie jest Twoja wina, z Tobą wszystko w porządku, to tylko ja, to ja jestem idiotką, że pozwoliłam, żebyś tak po prostu odszedł. I teraz żałuję. Bo tylko Ciebie wspominam w każdej możliwej godzinie. / believe.me
|
|
 |
I nagle orientuję się, że jestem całkowicie sama, nie ma Cię przy mnie, właściwie to nigdy nie było i nigdy nie byłeś mój, a ja tylko Twoja, cholera jasna, to wszystko było tylko jebanym złudzeniem, nas nie ma, nigdy nie było i nigdy nie będzie, Ty kochasz kogoś innego, ja na Ciebie nie zasługuję i patrzę w sufit, a w ręce mam Twoją koszulę, ale to przecież nic nie znaczy i chcę iść przemyć sobie twarz, ale nie potrafię, osuwam się na zimne płytki i płaczę otulając się Twoją koszulą, czuję Twój zapach i przypominam sobie Twoje rysy twarzy, Twoje każde zagłębienie, wszystko tak dokładnie pamiętam, chcę Cię mieć tu obok, chcę żebyś mnie kochał, kurwa mać, naprawdę tylko Ciebie pragnę. I słyszę dźwięk smsa, ale nie chcę nawet odczytywać, więc rzucam gdzieś w kąt komórkę, zasłaniam okna roletami i kładę się do łóżka. Nie mam już sił, nie mam ochoty, nie bez Ciebie. / believe.me
|
|
|
|