 |
coraz częściej w moich oczach goszczą krople. krystaliczne krople łez, których nie sposób nie zauważyć.
|
|
 |
nie pamiętasz? tyle razy mówiłam ci, że krzywdzę, a ty dalej swoje.
|
|
 |
pokonujemy milion chwil, zapominając o sobie.
|
|
 |
i obiecaj mi, że jak to wszystko ogarnę, to nie wpierdolisz mi się w znowu w życie i nie zapytasz, czy nadal mam do Ciebie słabość. / kszy
|
|
 |
nie zliczę litrów wypitego przeze mnie alkoholu, czy wypalonych paczek fajek. nie wiem ile razy paliłam zioło, ile tak naprawdę miałam zgonów na imprezie, ile ważnych osób straciłam, ile razy wszystko zepsułam, więc jeżeli ja tego nie wiem, to Ty tym bardziej. / kszy
|
|
 |
nienawidzę Cię za to, że tak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
ogarnij się wreszcie i wróć do mojego życia.
|
|
 |
masz rację, nie przesadzaj z nadmierną ilością słów.
|
|
 |
pierdolę, już więcej nie udaję szczęśliwej.
|
|
 |
nie mówmy o konsekwencjach, potem będziemy o tym myśleć. a teraz całuj!
|
|
|
|