 |
ile musisz się jeszcze nacierpieć by pojąć, że twój scenariusz jest zły?
|
|
 |
długie lata, wspólne chwile, jak brat i siostra, gdzie sens możemy pojąć tylko my.
|
|
 |
|
musisz mieć siłę, by utrzymać w rękach to, co zdobyłeś.
|
|
 |
bądź tak dobry i zniknij z mojego punktu widzenia.
|
|
 |
nie patrz na innych, bo to nie oni decydują o twoim życiu.
|
|
 |
zaczyna się. wiem jak to będzie wyglądać, przez lata przez to przechodziłam.. / kszy
|
|
 |
brat prosił o skserowanie zadań. wiedziałam, że ktoś inny je chce, ale przemilczałam. uprzedził, że wpadnie po nie. czekałam, aż w końcu usłyszałam dzwonek taki krótki, że gdybym nie wiedziała, że ma przyjść, to bym nie usłyszała. jednak coś mi nie pasowało, on dzwonił inaczej. zawsze raz, tylko raz dzwonił On. ten dupek. serce zaczęło mi bić jak oszalałe, usiadłam na krześle z kartkami na kolanach i nie wiedziałam co mam zrobić. gdy usłyszałam to samo drugi raz, wstałam i poszłam otworzyć drzwi - chciałam mieć to już z głowy. uchylając je, zobaczyłam wujka, który przyszedł do mamy. nie wiem czy miałam się cieszyć czy nie, nie wiem czy chciałam go zobaczyć i spojrzeć z żalem w jego oczy. jestem tak cholernie bezradna i zdezorientowana. / kszy
|
|
 |
musiałam dojrzeć. pewne sytuacje nauczyły nas, że związek to nie tylko buziaki, przytulane, to coś więcej. po pierwsze zaufanie, po drugie cierpliwość, po trzecie wzajemna pomoc, w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.
|
|
 |
moja morda cieszy się za każdym razem, gdy czytam tekst niżej. i od początku, od początku, od początku. widzisz, udało nam się♥
|
|
|
|