 |
|
i życzę ci miłości, ale przede wszystkim życzę ci tej do mnie.
|
|
 |
|
to jest coś, co mówi - możesz wątpić, ale nie możesz odejść.
|
|
 |
|
nie liczę ile zostało mi godzin do zobaczenia ciebie. dla mnie miarą tęsknoty jest liczba uderzeń serc. gdy zabije słabiej, masz się pojawić i dać siły na następne.
|
|
 |
|
największą wartość mają te rozmowy, przy których łzy tańczą na rzęsach. one są z serca, one oddają cząstkę nas samych komuś innemu, bezpowrotnie.
|
|
 |
|
odejdę. wybiorę ją dla ciebie, ułatwię ci tą decyzję.
|
|
 |
|
i puścił moje nadgarstki. i ja upadłam. i stał tam nade mną. i płakałam milczeniem. i śmiał się. i pękło mi serce. i on poszedł w moje ślady.
|
|
 |
|
jakoś tak ciemno w moim świecie bez niego. tak jakby zgasły na niebie wszystkie gwiazdy. a może to ja zgasłam. Boże, a co jeśli nie wszyscy cierpią razem ze mną?
|
|
 |
|
potrafił namiętnie zasmakować moich ust, a później wyszeptać, że ta miłość była pomyłką.
|
|
 |
|
pisz do mnie czasem, bo umieram.
|
|
 |
|
ze strachu robimy dziwne rzeczy. zostawiamy coś dla nas ważnego, zanim to coś opuści nas.
|
|
 |
|
mogłam dać ci wszystko, nie chciałeś nic. tylko to czemu mi jest żal?
|
|
 |
|
I chciałbym jeszcze raz zobaczyć na ekranie telefonu, że mama dzwoni. Chciałbym jeszcze przez chwilę porozmawiać. Powiedzieć jak bardzo Cię kocham. //
pannikt
|
|
|
|