 |
|
nie wracaj do starej miłości. Dlaczego? A jaki jest sens czytania tej samej książki jeszcze raz, znając zakończenie?
|
|
 |
|
Z chirurgiczną perfekcją podchodzę do tego fachu
Zamknę pyski tym pizdą nie jest żal mi patałachów
|
|
 |
|
I kazali mi się nie obracać,więc biegnę. Biegnę,a po twarzy dostaję wspomnieniami,zamykam oczy,nie mogę się zatrzymać. Mówili żebym
nie patrzyła w tył,więc nie patrzę. Tylko napieram do przodu,sama,zupełnie sama,bo za mną został on. Nie goni mnie
|
|
 |
|
Od kiedy mam pieniądze każdy pyta jak się miewam
Nikt nie wierzył że w tym gównie będę kimś
|
|
 |
|
Utnę Ci rękę i pomacham Ci nią na pożegnanie, śmiejąc Ci się w twarz. wtedy zobaczysz jak boli, gdy tracisz część siebie i widzisz, jak szczęście wyśmiewa się z Ciebie .
|
|
 |
|
Cieszy mnie fakt że dziś też mogę postawić kumplom
Całkiem niedawno tylko oni mogli mi coś fundnąć
|
|
 |
|
Nie mów ze nie, chcesz się wyrwać z tej otwartej celi
Żyjesz na kreskę, od poniedziałku do niedzieli
|
|
 |
|
Więc ciesze się wolnością choć nadal jest mi ciężko
Nie mów że nie, mam pozamykanych kumpli
Tęsknie jak skurwysyn przy tym wylewając z butli
|
|
 |
|
Trzeba grać fair zawsze prawda wyjdzie na jaw
Dowiem się prędzej czy później, czy ziom czy faja
|
|
 |
|
Robiąc świąteczne porządki wyrzucił mnie ze swego serca.
|
|
 |
|
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie,ale znów jesteśmy gdzieś indziej, na starcie, i chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
 |
|
Nie nawijam o tym o czymś ktoś mi nawinął wiesz
Ludzie który mnie znają dobrze wiedza ze nie kłamie
|
|
|
|