 |
|
Bo już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, nawet gdybyśmy bardzo chcieli to naprawić. Zawsze będzie czegoś brakowało.
|
|
 |
|
Pozwoliłam mojemu sercu odejść.
|
|
 |
|
Życzę ci, abyś na pytanie, czego brakuje ci do szczęścia, odpowiedział moim imieniem.
|
|
 |
|
Życzę ci, abyś na pytanie, czego brakuje ci do szczęścia, odpowiedział moim imieniem.
|
|
 |
|
W moim sercu jest tyle stopni co za oknem.
|
|
 |
|
- Dlaczego nie możemy spróbować? Boisz się miłości?
- Nie, boję się raczej jej braku w nas.
|
|
 |
|
Ja pieprzyłam się z problemami, a Ty z innymi pannami.
|
|
 |
|
To nie jest tak, że mam zły dzień, bo wstałam lewą nogą, kakao było za gorące i poparzyłam język czy też dlatego,że musiałam za długo czekać na zwolnienie łazienki. Humor mi się nie psuję nagle, nie robię się złośliwa, chamska czy płaczliwa. Po prostu jestem smutna i te pseudo pechowe dni zamieniają się w całe tygodnie odkąd jego zabrakło
|
|
 |
|
Właściwie nie wiem kim dla mnie jesteś ani kim ja jestem dla ciebie. Wiem tylko że często chce żebyś był. Zdaje sobie z tego sprawę. Ale nie mogę tak po prostu skończyć z tobą kontaktu który od pewnego czasu wpływa na mnie coraz gorzej. Im bardziej chce tym mniej cię mam .
|
|
 |
|
Wiele bym zmieniła. Chciałabym być lepsza. Uśmiechać się częściej, ładniej i prawdziwie. Chcę pociągać facetów i hipnotyzować ich wzrokiem. Chcę mieć jakiś talent i chcę być w tym najlepsza. Aktualnie jestem zimną suką, bez talentów. A uśmiech? Częściej rzygam przez nadmiar alkoholu niż się uśmiecham
|
|
 |
|
Wiesz kiedy kocham Cię najmocniej? Wieczorami, kiedy leżę w łóżku, łzy spadają na poduszkę, w słuchawkach lecą smutne piosenki, a ja myślę, że tak bardzo chciałabym do Ciebie napisać zwyczajne "Dobranoc, kocham Cię kochanie"
|
|
 |
|
I w pewnym momencie, gdy znajdziemy się w tym samym miejscu, stań przede mną twarzą w twarz i powiedz, że to wszystko co mieliśmy to były kłamstwa. Że nigdy nie byłam dla Ciebie najważniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek posiadałeś. Że ani razu nie uśmiechnąłeś się dzięki mnie, że nawet w najkrótszym momencie nie poczułeś się dzięki mnie szczęśliwy. Że moje słowa nie miały dla Ciebie żadnego znaczeni
a. Że nie czułeś tego co ja. Że nigdy nie poczułeś szybszego bicia serca. Że nie wiedziałeś czym jest tęsknota za drugą osobą, osobą, którą się kocha, pragnie jej. Że zasypiając,nie chciałeś utulić mnie do snu i wyszeptać, bym o Tobie śniła, spokojnie spała, bo rano Ty będziesz. Że nie było takiego wieczoru, kiedy byś o mnie nie pomyślał i nie potrzebował obok. Że nie tęskniłeś za moimi słowami i oddechem na Twoim karku, moimi oczami i moim dotykiem. Że nigdy się o mnie nie martwiłeś. Że nie troszczyłeś się o mnie w najmniejszym stopniu. Że byłam Ci obojętna./lilibellaa
|
|
|
|