 |
potem to zapić, by choć troche było słodko.
|
|
 |
jak masz okazać sie kolejną fałszywą dziunią w moim życiorysie to wypierdalaj odrazu , nie potrzebuje plastikowych lalek w moim zafazowanym życiu. /paluch_taak/
|
|
 |
nawet jak sie położe jestem od ciebie wyższa .
|
|
 |
tyle szmat, a dalej brudno..
|
|
 |
jak nie klepne jej w tyłek znaczy, że nie trafiłem.
|
|
 |
rusz tym co Ci mama dała mała!
|
|
 |
plastikowa tępa kurwa, mrau! -.-
|
|
 |
siema, siema, nie pozbędziesz sie wspomnień, zakręciłam twoim światem lepiej niż ktokolwiek!
|
|
 |
słuchał jej uważnie miał kamienny wyraz twarzy.
gdy wyszła z mieszkania popłakał się dwa razy.
|
|
 |
Wierzę w to, że Nam się uda, że przetrwamy, że będzie okej, cudnie, wspaniale. Tak, będzie. Muszę w to wierzyć.
|
|
 |
nienawidzę, kiedy się przede Mną ukrywasz.
jeśli nie chcesz ze Mną gadać, to powiedz .
chociaż nie będę się łudzić . !
|
|
|
|