 |
Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. [ yezoo ]
|
|
 |
Możemy wrócić do tego co było dawniej, do uśmiechów pełnych ciepła, do spojrzeń pełnych miłości, do dni, w których czuliśmy się naprawdę szczęśliwi, do chwil, w których nie liczyło się nic prócz naszych dłoni tworzących całość i idealną kompozycję. Oczywiście, że możemy cofnąć się w czasie i spróbować odegrać to wszystko jeszcze raz, na nowo, od początku, spróbować jak to smakuje, jaki ma kolor i zapach. Możemy udawać, że wciąż łączy Nas ta magiczna więź, która kiedyś miała sens, a dziś jest tylko wspomnieniem. Możemy, jasne, podejdź tu, podaj mi dłoń i spróbujmy. Boisz się? Właśnie w tym jest sęk, boisz się wrócić i spróbować bo jesteś świadoma tego, że co co było już nie wróci, a każda kolejna próba skończy się porażką. Nic już nie będzie tak świeże jak pierwsze spojrzenie, pierwszy pocałunek, pierwszy uścisk dłoni. To wszystko co dzieje się teraz jest tylko przypomnieniem sobie dawnych chwil, lecz bez tego ciepła i szybszego bicia serca. To nie to samo, to już nie my./mr.lonely
|
|
 |
Takiego pocałunku nie jesteś w stanie porównać, nie ma takiego zjawiska, takiej rzeczy, nie ma niczego podobnego, niczego tak bardzo oddanego. / nieracjonalnie
|
|
 |
Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. [ yezoo ]
|
|
 |
ludzie zawodzą. muzyka nigdy.
|
|
 |
muzyka zagłusza rzeczywistość, dlatego tak bardzo ją kocham
|
|
 |
Będę przy Tobie każdego ranka i każdej nocy. Będę przy Tobie w każdej chwili, minucie, godzinie Twojego życia. Będę gdy będzie źle i zawsze gdy będzie dobrze. Będę gdy będzie świeciło słońce, ale też gdy będzie pochmurnie, a w groźną burzę, której zawsze się bałaś będę przytulał Cię jak najmocniej potrafię, byle byś czuła sie bezpieczna. Będę, gdy będziesz miała mnie dość i będę gdy będziesz kazała mi odejść,bo wiem że zaraz Ci minie i będziesz mnie potrzebowała. Będę koło Ciebie zawsze, do końca swojego życia, a nawet i po. Będę do samego końca, to dlatego że Cię kocham. Kocham Cię całym swoim drobnym serduszkiem. I nawet lubię, tą Twoją "delikatną" zazdrość, bo przynajmniej wiem, że Ty nie chcesz mnie stracić. Choć zazdrość tu nie jest potrzebna, bo to Ciebie kocham i to z Tobą życie spędzić chcę. Jesteś najwspanialsza, dziękuję że jesteś, moja kochana M. :*
|
|
 |
W końcu nadeszła chwila, w której poczujesz to, co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz, co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej, gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił, będziesz się starał, będziesz myślał, a co najgorsze - nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu, co ja wcześniej, upadniesz niżej, niż myślałeś, że to możliwe, stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę, a później odchodził z niczym. Będziesz płakał, krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co, to będzie bolało, cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi, co czujesz, a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać. [ yezoo ]
|
|
 |
znajdź kogoś,kto nie będzie bał się przyznać, że za Tobą tęskni. kogoś, kto wie, że nie jesteś idealna, ale będzie traktował Cię tak jakbyś była. kogoś, kogo największym lękiem, będzie strach przed utratą Ciebie. kogoś, kto odda Ci swoja serce w całości. kogoś, kto mówiąc, że Cię kocha naprawdę będzie to czuł. kogoś, kto będzie chciał budzić się przy Tobie każdego poranka i nawet widząc Twoje zmarszczki i siwe włosy wciąż będzie zakochiwał się w Tobie na nowo.
|
|
 |
kochał. kochał na ten swój dziwny, niepowtarzalny sposób. kochał całym sobą, każdą cząsteczką swojego jestestwa. kochał jak nigdy wcześniej, jak nikogo innego. kochał bezgranicznie i bez rozumowo, nie pojmując ogromu tego uczucia. bo w pojedynkę tego ogromu zwyczajnie pojąc się nie da. do tego potrzeba dwóch osób. kochał piękny głos i słowa. kochał śpiew dźwięczący w uszach. kochał ciepło, które ciągle czuł. kochał włosy, nos, usta. kochał oczy, w które ciągle się wpatrywał. kochał pomimo humorków i ciężkiego charakteru. kochał pomimo tego, że czasem ciężko było zrozumieć. kochał w całości. kochał.
|
|
 |
Wystarczyło na jeden krótki moment spojrzeć wstecz bym zrozumiał, że wszystko co najlepsze zostało daleko za mną. Jej uśmiech, którego ciepło wstrzykiwało ogromne dawki miłości prosto do mego serca, jej zapach, który wypełniał nozdrza jeszcze wiele godzin po pożegnaniu. Wtedy umiałem być sobą i nie zastanawiałem się kim się stałem, nie musialem zadawać sobie pytań, na które nie znałem odpowiedzi. Po prostu byłem szczęśliwy i chodź dziś wciąż próbuje walczyć z samotnością, wiem, że straciłem to szczęście, którego wtedy nie potrafiłem docenić, a dziś sprawiałoby, że żyję pełnią życia./mr.lonely
|
|
 |
Nie czuję pustki, bólu, nie mam do niego dziś żalu, po prostu jest późny wieczór, ciemna noc, mam różne myśli, zachcianki, marzenia, potrzebuję w tej godzinie jego ramion. / nieracjonalnie
|
|
|
|