głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika all_my_loving

Najgorzej jak osoba  którą kochasz obiecuje Ci  że już wszystko będzie dobrze i już nigdy nie uronisz przez nią łzy   następnego dnia robi to samo  łamiąc wszystkie słowa obiecane dzień wcześniej.

whistle dodano: 26 czerwca 2013

Najgorzej jak osoba, którą kochasz obiecuje Ci, że już wszystko będzie dobrze i już nigdy nie uronisz przez nią łzy - następnego dnia robi to samo, łamiąc wszystkie słowa obiecane dzień wcześniej.

Jest wieczór a wskazówka zegara już dawno przekroczyła północ. Siedzę na balkonie z podciągniętymi do brody kolanami patrzę w niebo  które tej nocy hojnie obdarowałeś tysiącami gwiazd  Boże. W dłoni trzymam palącego się szluga a przy każdym zaciągnięciu  iskierki znajdują się coraz bliżej skóry dając mi poczuć przyjemne ciepło podczas chłodnej nocy. Pewnie nie możesz patrzeć jak truje swoje młode i cenne zdrowie ale nie po to do Ciebie przyszłam. Wiem  że nie jestem przykładem chrześcijanki i może nie chcesz mnie słuchać ale podobno każdemu dajesz szansę  więc próbuje. Nigdy nie pomyślałam  że kiedyś Ci podziękuje bo w końcu tyle przykrych rzeczy postawiłeś mi w życiu ale już dziś rozumiem po co były te wszystkie sytuacje  przepłakane nocy robiłeś to wszystko  żebym tamtego dnia spotkała Jego. Śmiało mówię  że mogłabym przechodzić przez to jeszcze raz wiedząc  że on na mnie czeka. I kurwa  dziękuje choć nie wypada mi przeklinać tyle razy w Ciebie zwątpiłam ale dziękuje za Niego.

whistle dodano: 26 czerwca 2013

Jest wieczór a wskazówka zegara już dawno przekroczyła północ. Siedzę na balkonie z podciągniętymi do brody kolanami patrzę w niebo, które tej nocy hojnie obdarowałeś tysiącami gwiazd, Boże. W dłoni trzymam palącego się szluga a przy każdym zaciągnięciu, iskierki znajdują się coraz bliżej skóry dając mi poczuć przyjemne ciepło podczas chłodnej nocy. Pewnie nie możesz patrzeć jak truje swoje młode i cenne zdrowie ale nie po to do Ciebie przyszłam. Wiem, że nie jestem przykładem chrześcijanki i może nie chcesz mnie słuchać ale podobno każdemu dajesz szansę, więc próbuje. Nigdy nie pomyślałam, że kiedyś Ci podziękuje bo w końcu tyle przykrych rzeczy postawiłeś mi w życiu ale już dziś rozumiem po co były te wszystkie sytuacje, przepłakane nocy robiłeś to wszystko, żebym tamtego dnia spotkała Jego. Śmiało mówię, że mogłabym przechodzić przez to jeszcze raz wiedząc, że on na mnie czeka. I kurwa, dziękuje choć nie wypada mi przeklinać tyle razy w Ciebie zwątpiłam ale dziękuje za Niego.

Nie jestem od niego uzależniona. Nie potrzebuję mieć go obok żeby żyć i normalnie funkcjonować. Wiesz  mogłabym właściwie zakończyć ten związek bo ostatnio przynosi mi on więcej smutku niż szczęścia ale problem polega w tym  że nie chcę. Nie chcę poczuć jak to jest być wolną i nie czekać na nic. Nie chcę zasypiać bez jego słów na dobranoc  budzić się rano i nie myśleć o nim. Choć teoretycznie mogłabym opowiadać co robiłam przez cały dzień najlepszej przyjaciółce ale w praktyce  tylko on tak idealnie słucha i komentuje to cichym śmiechem trzymając mnie przez cały czas za dłonie. Kocham go ale nie potrzebuje go  żeby żyć. Potrzebuję go żeby przeżyć.

whistle dodano: 26 czerwca 2013

Nie jestem od niego uzależniona. Nie potrzebuję mieć go obok żeby żyć i normalnie funkcjonować. Wiesz, mogłabym właściwie zakończyć ten związek bo ostatnio przynosi mi on więcej smutku niż szczęścia ale problem polega w tym, że nie chcę. Nie chcę poczuć jak to jest być wolną i nie czekać na nic. Nie chcę zasypiać bez jego słów na dobranoc, budzić się rano i nie myśleć o nim. Choć teoretycznie mogłabym opowiadać co robiłam przez cały dzień najlepszej przyjaciółce ale w praktyce, tylko on tak idealnie słucha i komentuje to cichym śmiechem trzymając mnie przez cały czas za dłonie. Kocham go ale nie potrzebuje go, żeby żyć. Potrzebuję go żeby przeżyć.

ask.fm mancamen gdyby ktoś miał pytanie. :

whistle dodano: 26 czerwca 2013

ask.fm/mancamen gdyby ktoś miał pytanie. :)

Daleko mi do tego  żeby być niesamowita ale to ja dziękuje Tobie. Strasznie mi miło! :  Musisz wierzyć  że dacie radę zawsze. Życzę kolejnych miesięcy razem i dużo szczęścia :  teksty whistle dodał komentarz: Daleko mi do tego, żeby być niesamowita ale to ja dziękuje Tobie. Strasznie mi miło! :* Musisz wierzyć, że dacie radę zawsze. Życzę kolejnych miesięcy razem i dużo szczęścia :) do wpisu 26 czerwca 2013
Muszę w końcu wziąć życie w swoje ręce. Tak bardzo boje się zrobić ten pierwszy krok. Boje się odrzucenia i tego  że popsuje to co jest między nami. Chciałbym sprawić  żeby była szczęśliwa dzięki mnie. Ale czy nie będę jej ranił? A jeśli tak to czy zdoła mi wybaczyć błędy? Tak bardzo boje się wyznać jej prawdę. Miłość jest silniejsza i każdego następnego spotkania muszę się powstrzymywać żeby nie wyznać jej miłości. Muszę dać sobie czas  a potem wszystko jej powiem. Opowiem jej o miłości jaką w głębi serca skrywam. Zrobię to w romantyczny sposób  zabiorę ją gdzieś gdzie będziemy sami. Jeśli tylko zechce będę ofiarował jej szczęście każdego następnego dnia.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 26 czerwca 2013

Muszę w końcu wziąć życie w swoje ręce. Tak bardzo boje się zrobić ten pierwszy krok. Boje się odrzucenia i tego, że popsuje to co jest między nami. Chciałbym sprawić, żeby była szczęśliwa dzięki mnie. Ale czy nie będę jej ranił? A jeśli tak to czy zdoła mi wybaczyć błędy? Tak bardzo boje się wyznać jej prawdę. Miłość jest silniejsza i każdego następnego spotkania muszę się powstrzymywać żeby nie wyznać jej miłości. Muszę dać sobie czas, a potem wszystko jej powiem. Opowiem jej o miłości jaką w głębi serca skrywam. Zrobię to w romantyczny sposób, zabiorę ją gdzieś gdzie będziemy sami. Jeśli tylko zechce będę ofiarował jej szczęście każdego następnego dnia. // nic_nieznaczacy

samobójcy to najwięksi tchórze. oczywiście można kłócić się  że żeby się zabić trzeba mieć odwagę. ale dla mnie największą odwagą jest żyć w tym chorym  brudnym świecie pełnym zakłamanych twarz. znaleźć przyjaciół  którzy zawsze staną za Tobą nawet kiedy nie miałabyś racji. pokochać kogoś i zaufać   prosto brzmi  prawda? ale niektórzy nie wyobrażają sobie jak trudno to zrobić i żyć z tym. samobójcy to egoiści  nie myślący o uczuciach innych i tego jak swoją śmiercią mogą kogoś zabić psychicznie. nie rozumiem jak można odebrać sobie taki cenny dar jakim jest życie i nie chcę zrozumieć.

whistle dodano: 26 czerwca 2013

samobójcy to najwięksi tchórze. oczywiście można kłócić się, że żeby się zabić trzeba mieć odwagę. ale dla mnie największą odwagą jest żyć w tym chorym, brudnym świecie pełnym zakłamanych twarz. znaleźć przyjaciół, którzy zawsze staną za Tobą nawet kiedy nie miałabyś racji. pokochać kogoś i zaufać - prosto brzmi, prawda? ale niektórzy nie wyobrażają sobie jak trudno to zrobić i żyć z tym. samobójcy to egoiści, nie myślący o uczuciach innych i tego jak swoją śmiercią mogą kogoś zabić psychicznie. nie rozumiem jak można odebrać sobie taki cenny dar jakim jest życie i nie chcę zrozumieć.

Chciałabym odejść od niego. Tyle razy obiecywałam sobie  że z tym skończę i zacznę żyć normalnie  szczęśliwie ale nie potrafię. Jest w nim coś takiego  że nieważne ile litrów łez wylałabym z siebie zawsze będę go pragnęła. Nie mogę też zapomnieć jak pomógł mi w najgorszych miesiącach mojego życia  jak pomógł przejść mi przez to z podniesioną głową i został  nie odszedł i nie machnął szybkim  radź sobie sama . A najpiękniejsze jest chyba to  że nawet po półtora roku czujemy do siebie nadal to samo a każdym dniem staje się to mocniejsze. Czasami mam wrażenie  że życie postawiło przed nami same przeszkody a my śmiejąc się   przeskakujemy zmierzając dalej do przodu. I może to nie miłość ale chcę przy tym zostać.

whistle dodano: 26 czerwca 2013

Chciałabym odejść od niego. Tyle razy obiecywałam sobie, że z tym skończę i zacznę żyć normalnie, szczęśliwie ale nie potrafię. Jest w nim coś takiego, że nieważne ile litrów łez wylałabym z siebie zawsze będę go pragnęła. Nie mogę też zapomnieć jak pomógł mi w najgorszych miesiącach mojego życia, jak pomógł przejść mi przez to z podniesioną głową i został, nie odszedł i nie machnął szybkim "radź sobie sama". A najpiękniejsze jest chyba to, że nawet po półtora roku czujemy do siebie nadal to samo a każdym dniem staje się to mocniejsze. Czasami mam wrażenie, że życie postawiło przed nami same przeszkody a my śmiejąc się, przeskakujemy zmierzając dalej do przodu. I może to nie miłość ale chcę przy tym zostać.

To nie jest tak  że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość  że nie mogę Cię mieć  każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak  że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak  że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie  ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie  a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera  której nie mogę przełamać  choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie  jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz?   yezoo

yezoo dodano: 25 czerwca 2013

To nie jest tak, że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość, że nie mogę Cię mieć, każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak, że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak, że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie, ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie, a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera, której nie mogę przełamać, choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie, jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz? [ yezoo ]

Wiem  że ranię  jestem dupkiem i nie jeden człowiek powiedział mi to prosto w oczy. Ranię ludzkie serca dostając w zamian to samo. Nie pokazuję się często  nie otwieram a o istnieniu mojego konta na moblo nie wie nikt ze znajomych. Jaki jestem naprawdę? Może Ty mi powiesz? Od dawna poszukuję siebie nie mogąc znaleźć właściwego określenia swojej egzystencji. Jestem złym człowiekiem  mimo  że ciągle dążę do tej jebanej stabilizacji. Kochać potrafię. Całym sobą. Całym sercem i duszą. To dużo? Nie wiem. Dałbym jej więcej gdybym tylko cokolwiek miał. Mam dłonie  trochę poocierane  ale mówiła  że koją. Mam oczy  kolor lekko wyblakł  ale podobno wciąż jest w nich blask. Nie wiem kim jestem  a ona codziennie powtarza mi  że dla niej jestem ideałem. Nie rozumiem  wylewa przeze mnie tyle łez. Wybacza mi. Pociesza  a kiedy jestem na krawędzi  podaje dłoń i wyciąga na bezpieczny grunt. To ona jest idealna. Boję się  że spieprzę to  przez swoje głupie nawyki i nieznośny charakter. mr.lonely

mr.lonely dodano: 25 czerwca 2013

Wiem, że ranię, jestem dupkiem i nie jeden człowiek powiedział mi to prosto w oczy. Ranię ludzkie serca dostając w zamian to samo. Nie pokazuję się często, nie otwieram a o istnieniu mojego konta na moblo nie wie nikt ze znajomych. Jaki jestem naprawdę? Może Ty mi powiesz? Od dawna poszukuję siebie nie mogąc znaleźć właściwego określenia swojej egzystencji. Jestem złym człowiekiem, mimo, że ciągle dążę do tej jebanej stabilizacji. Kochać potrafię. Całym sobą. Całym sercem i duszą. To dużo? Nie wiem. Dałbym jej więcej gdybym tylko cokolwiek miał. Mam dłonie, trochę poocierane, ale mówiła, że koją. Mam oczy, kolor lekko wyblakł, ale podobno wciąż jest w nich blask. Nie wiem kim jestem, a ona codziennie powtarza mi, że dla niej jestem ideałem. Nie rozumiem, wylewa przeze mnie tyle łez. Wybacza mi. Pociesza, a kiedy jestem na krawędzi, podaje dłoń i wyciąga na bezpieczny grunt. To ona jest idealna. Boję się, że spieprzę to, przez swoje głupie nawyki i nieznośny charakter./mr.lonely

Cała noc przeleciała nam na wspólnej rozmowie. Mimo zmęczenia jakie nas ogarnęło  oboje nadal chcieliśmy dzielić się swoimi przeżyciami. Leżała wtulona w mój tors. Jej ciało co chwilkę unosiło się w śmiechu. Rozmowa podążały coraz w poważniejszym kierunku. Mimo paru miesięcy naszej znajomości  tak mało o sobie wiedzieliśmy. Pytałem o wszystko co przyszło mi do głowy  tak dużo chcę o niej wiedzieć. Najgorsze było gdy zapytała mnie czy kogoś kocham. Nie wiedziałem co powiedzieć. Pierwszy raz w życiu musiałem ją okłamać  ale przecież nie mogłem powiedzieć jej prawdy. Jestem mi tak cholernie z tym źle. Bałem się spojrzeć jej w oczy. Bałem się  że gdy tylko jej powiem z jej oczu popłyną łzy  nie wiem czemu tak sądziłem  ale nie chciałem ich widzieć. Zauważyła mój smutek w oczach  jednak i tak zmieniłem temat. Wydawało mi się  że przez moment domyśla się wszystkiego  potem jednak usnęła  a ja wpatrywałem się w nią do samego ranka.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 25 czerwca 2013

Cała noc przeleciała nam na wspólnej rozmowie. Mimo zmęczenia jakie nas ogarnęło, oboje nadal chcieliśmy dzielić się swoimi przeżyciami. Leżała wtulona w mój tors. Jej ciało co chwilkę unosiło się w śmiechu. Rozmowa podążały coraz w poważniejszym kierunku. Mimo paru miesięcy naszej znajomości, tak mało o sobie wiedzieliśmy. Pytałem o wszystko co przyszło mi do głowy, tak dużo chcę o niej wiedzieć. Najgorsze było gdy zapytała mnie czy kogoś kocham. Nie wiedziałem co powiedzieć. Pierwszy raz w życiu musiałem ją okłamać, ale przecież nie mogłem powiedzieć jej prawdy. Jestem mi tak cholernie z tym źle. Bałem się spojrzeć jej w oczy. Bałem się, że gdy tylko jej powiem z jej oczu popłyną łzy, nie wiem czemu tak sądziłem, ale nie chciałem ich widzieć. Zauważyła mój smutek w oczach, jednak i tak zmieniłem temat. Wydawało mi się, że przez moment domyśla się wszystkiego, potem jednak usnęła, a ja wpatrywałem się w nią do samego ranka. // nic_nieznaczacy

Działam nieprzytomnie wiedząc  że mógłbym Cię stracić. Miotam się i nie mogę znaleźć miejsca  w którym poczułbym się swojo. To chore  komórki mojego mózgu przestają funkcjonować jeśli odchodzisz  dalej niż na kilka metrów. Bez Ciebie jestem martwy rozumiesz? Sobą mogę być tylko trzymając w swojej dłoni Twoją dłoń. mr.lonely

mr.lonely dodano: 25 czerwca 2013

Działam nieprzytomnie wiedząc, że mógłbym Cię stracić. Miotam się i nie mogę znaleźć miejsca, w którym poczułbym się swojo. To chore, komórki mojego mózgu przestają funkcjonować jeśli odchodzisz dalej niż na kilka metrów. Bez Ciebie jestem martwy rozumiesz? Sobą mogę być tylko trzymając w swojej dłoni Twoją dłoń./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć