 |
Bo uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda.Chciałbym je rozpuścić i z tobą uciec gdzieś, wiec potrzebuję obok 36 i 6 / B.R.O
|
|
 |
I ta cholerna, perfidna sprzeczność uczuć. Chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz.
|
|
 |
co by się stało gdyby się nie stało to co się stało.
|
|
 |
żyjesz w innym rytmie, bo coś przestało istnieć
|
|
 |
Przecież Ty wiesz, że z żadną nie będzie Ci tak dobrze, jak ze mną.
|
|
 |
weź swoje zabawki,
resztki ściemnionej trawki,
tonę kompleksów,
kumpli gestów
i kurwa idź stąd.
|
|
 |
Stworzę confetti z endorfin i będę Cię nim
obsypywać tak długo, aż będziesz szczęśliwy.
|
|
 |
biorę litr lodów, siadam przed telewizorem włączam
'trudne sprawy' i ciesze się jak głupia, z problemów ludzi.
|
|
 |
skoro już wiesz, że nienawidzę swojego imienia, mów mi słońce.
|
|
 |
Najprościej jest winić kogoś za swoje błędy.
|
|
 |
mówisz, że wiesz o mnie wszystko. Tak? powiedz mi ile razy spierdoliłam to na czym mi zalezało
|
|
 |
Rap ma łączyć, nie dzielić
|
|
|
|