 |
wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności?!
|
|
 |
może odpuścisz sobie pytanie jak leci. bo nie leci. pełza!
|
|
 |
kolejny raz dostaję niezasłużony wpierdol od życia.
|
|
 |
Kocham' - mówił., i rzeczywiście kochał. kochał wódkę,imprezy i piłkę nożną , ale nigdy mnie.
|
|
 |
jak to mówią łatwo przyszło łatwo poszło. żegnam PANA
|
|
 |
Nie chcę już cię znać, bo nie chce mi się chcieć.
|
|
 |
I wiesz? chciałabym, by on kiedyś żałował, że mógł mnie mieć - a nie miał. żeby kiedyś zobaczył, co stracił.
|
|
 |
równie dobrze moglibyśmy być nieznajomymi , prawda ?
|
|
 |
no i dupa, nie umiem nie kochać, nie tęsknić , nie myśleć ,
|
|
 |
I chciałabym się cofnąć te 12 lat do tyłu, kiedy zmartwieniem była dla mnie zgubiona lalka,
albo gdy ulubionemu misiowi odpadło oczko.
|
|
 |
nie chcę Cię tak potrzebować..
|
|
 |
Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce,
a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cie kochała..
|
|
|
|