 |
Mój terapeuta powiedział, że cierpię na ksenofobię. Założę się, że złapałem ją od jakiegoś czarnucha.
|
|
 |
Ebola czuła się jak religia. Żeby przetrwać musiała powielać się w innych organizmach i unikać współczesnej nauki.
|
|
 |
Kosmici istnieją, ale się nie ujawniają, bo boją się, że Ziemianie wcisną im jakichś uchodźców.
|
|
 |
Nie boję się wojny. Jak do Polski przyjdzie wojna, to postąpię patriotycznie. Podobnie jak Mickiewicz lub Słowacki wyjadę do Francji.
|
|
 |
Prowadzimy zgrany duet. :) Mamy tyle wad ile zalet , łaczy nas tyle co i dzieli :) , Ale prawie nigdy sie nie kłócimy , choć nasze zdania sa zwykle podzielone ... Gadamy godzinami i milczymy godzinami patrzac sie na.siebie i domyślajac się co w głowach nam gra :)
|
|
 |
I dziś mi sie przypominasz , ty bez jakiejkolwiek nazwy , twego imienia nie chce pamiętać , ty który w moich oczach byłeś oparciem , bratnią duszą ,niedoszłym kochankiem ..
|
|
 |
I czasem przychodzi taki dzień, taki dzień jak dziś , kiedy zaczynasz tęsknić za rozmową z nimi wszystkim...
|
|
 |
Pamiętaj! Jeśli potrzebujesz pomocnej dłoni znajdziesz ją na końcu swojego ramienia!
|
|
 |
- Na jakiej diecie jesteś? - Porowej. - Jesz tylko pora?! - Nie, jem o każdej porze!
|
|
 |
- Panie, zmieniam kobiety jak skarpetki! - Właśnie czuję.
|
|
 |
Moja siostra jest... jakby to delikatnie ująć... ZDESPEROWANA.
Właśnie liczy prawdopodobieństwo znalezienia chłopaka, uwzględniając szacowaną ilość chłopaków zajętych w danym roczniku i różne inne parametry.
Desperacja level mat-fiz.
|
|
|
|