 |
Nie słyszysz jak Cię wołam myślami?
|
|
 |
Chciałem żeby mnie przytuliła i żeby nadal było jak zawsze.
|
|
 |
Obiecaj mi że jutro rano się uśmiechniesz.
Nawet jeśli będzie szaro.
Nawet jeśli będziesz miała opuchnięte powieki,
ciężkie myśli i żadnych nowych wiadomości w telefonie.
Obiecaj mi.
|
|
 |
Widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli.
|
|
 |
Zawsze będziemy przyjaciółmi - stwierdza Hohannes.
- Życie takie nie jest - mówi Stavros.
Zawsze składa się ze spotkań i rozstań.
|
|
 |
Wybacz.
Miałem zły dzień,
tydzień,
miesiąc,
rok.
|
|
 |
Chce umrzeć.
Proszę ja tak bardzo chce umrzeć...
|
|
 |
Wiesz, co jest gorsze od kłótni,
wyzwisk,
tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami?
Obojętność.
Milczenie wszystko pieprzy,
niszczy każdego doszczętnie.
|
|
 |
Może spodziewałem się od Ciebie dużo,
za dużo.
|
|
 |
Miałem przyjaciółkę,
ale ona umarła.
Tak naprawdę człowiek został,
ale przyjaciółka umarła.
|
|
 |
Ja poczekam jeszcze na swoją miłość.
Może przyjedzie następnym pociągiem?
Albo jeszcze późniejszym?
A może nie przyjedzie wcale?
Nie szkodzi,
mam już wprawę w oczekiwaniu na pociągi,
które nie przywożą nikogo.
|
|
|
|