 |
Nic nie jest takie jak Twój spleciony słońcem uśmiech.
|
|
 |
pozdrawiam swojego 'lovelasa', który od pewnego czasu, gdy zrobię się' dostępna', idzię na 'niewidoczny'
|
|
 |
Nie było go w moim życiu pół roku. Calutki pół roku. I tak naglę, bóg wie skąd przypomniało ci się o mnie. Co znów potrzebujesz "przyjaciółeczki " żeby ci pomogła,bo kolejna cię rzuciła ? sory ta rola mnie już nie kręci / xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
Ja jaram, Ty jarasz, Ja pije, Ty pijesz, często robimy to samo, ale jednak osobno. / xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, ze jest na prawdę.. / Pezet
|
|
 |
nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas, nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd. / Pezet
|
|
 |
I te jebane uczucie,przez które moje oczy zalewają się łzami, makijaż się rozmywa, a w sercu jest Ona (przyjaciółka ) i On (przyjaciel ) jest piękne a zarazem okropne, dlatego że Ona jest koło mnie i płacze tak samo, a on jest ode mnie 190 km, ale wiem że w tej samej chwili jego serce ryczy gorzej niż moje /xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
Nie widziałam tych oczu pół roku. Nie widziałam, nie myślałam, nie wyobrażałam ich sobie. Ale nawet w wieelkim tłumię, znajdę je bez problemów. / xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
A gdy jego czekoladowe oczy spojrzały w moje błękitne zjarane tęczówki, serce ogłosiła alarm czerwony" Skurwysyn na 12. " / xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
A po tym co ostatnio się stało przypuszczam że chyba nauczyłeś się kochać. Szkoda tylko że tak późno i nie mnie./ xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
Idąc na te dni Miasta, gdzie miał być wielki Koncert. Bardzo dobrze wiedziałam że spotkam tam wszystkich. Zaczynając od rodziny i przyjaciół kończąc na osobach które znam ledwo co. Ale nigdy bym nie powiedziało że spotkam tam Jego. Nigdy bym przypuściła,że po tym wszystkim, przeszyje mnie wzrokiem i posmutnieje. Nigdy bym tego nie powiedziała. / xszczesliwyxaniolx
|
|
 |
Zapomniałam już o nim. Moje serce też. Było ok. Uśmiechałam się... dopóki go nie zobaczyłam. Moje oczy doznały szoku, ale serce... nawet nie drygło. Biło normalnie. bez żadnego przejęcie. Tylko moje oczy zareagowały inaczej. / xszczesliwyxaniolx
|
|
|
|