 |
Mówią: co z tobą ziom, ty weź wyluzuj brat, przecież nie możesz się kurwa martwić za cały świat..
|
|
 |
Każdy krzyczy: ratuj, ty nie pomożesz brachu, tylko jak ty czegoś chcesz to otacza cię las fucków,
na szczęście są ludzie przy których wraca wiara, to dla nich ten rap dla nich, a reszta-wypierdalać.
|
|
 |
Nie rozmawiamy ze sobą, nie rozmawiamy wcale, każdy z nas kryje gdzieś w głębi smutki i żale.
Tak właśnie jest, tylko dzień dobry, jak leci, w porządku, do jutra, takie bla bla bla,
ukrywamy prawdę nie gadamy o niej wcale.
|
|
 |
Wszystkiego nie załatwi, to że ciebie kocham, miłość, kurwa co ma miłość z tym wspólnego?
kiedy wkurwiasz mnie jak stąd do Zakopanego.
|
|
 |
Widzisz, to taki numer o miejscach z przeszłości, o znajomych, którzy dziś szukają mieszkań, bo dorośli,
ty pewnie też u siebie w mieście miałeś taki punkt, że jak wchodziłeś, mówiłeś: znam wszystkich tu.
|
|
 |
Im więcej kopów w dupe tym wyżej lecę, im więcej syfu w oczach tym widzę lepiej.
|
|
 |
Trzymaj z dala się od głupot, zachowaj pełen luz, tutaj nie jednemu dragsy z wódą zżarły mózg,
człowiek kruchy jest jak chrust i każdy czasami pęka, to podstawą jest uczenie się na własnych błędach.
|
|
 |
U stóp bloków możesz być całe życie i przegonić majątkowo tych co mają wille, umysłem,
bo nie jesteś gorszy od nich, oni mogą patrzeć dziwnie, ty wnioski wyciągnij,
rób swoje, dla siebie i nie pod kogoś, nigdy im nie pozwól żeby pogrywali z tobą.
|
|
 |
Dzisiaj bajkowy Krecik trafi do sokowirówki, a jego linia życia będzie prosta jak równik ..
|
|
 |
Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy .
|
|
 |
Pomyśl, pierwsze kroki, poczujesz ból upadku, przyzwyczaj się bo będzie w chuj upadków.
|
|
 |
|
Puka do twoich drzwi i nie pyta, czy może wejść. Nie obchodzi ją, czy masz czas, czy może teraz musisz skupić się na czymś innym. Wywraca twój świat do góry nogami. Sprawia, że czujesz się jak nikt, a momentami jak najszczęśliwsza osoba na świecie. Potrafi wyciągnąć z ciebie całą energię tak, abyś poczuła się słaba, zabrać nadzieję na lepsze jutro, zadać ból, który zapamiętasz do końca życia. To właśnie jest miłość, czyli koleżanka, której tak bardzo nie lubimy.
|
|
|
|