 |
Mówią, że życie jest dziwką, nie - życie jest alfonsem,
który z ciebie zrobi dziwkę, gdy nad życie kochasz forsę.
|
|
 |
Niewiarygodne jak wiele zmieniło się w ciągu tego roku. Wciąż pamiętał jak obchodzili razem jej ostatnie urodziny. Widział jej uśmiechniętą twarz, gdy rozrywała papier pakunkowy z prezentu, jak jej oczy wręcz tryskały radością i szczęściem kiedy otwierała album przepełniony ich wspólnymi zdjęciami i śmiała się z każdego z nich, wspominając te wszystkie chwile. Zacisnął dłoń w pięść, niemalże rozrywając delikatny materiał kołdry, wydając z siebie kolejny pełen bólu szloch. Nie ważne ile razy wypychał to wspomnienie gdzieś poza umysł, ona wracało ze zdwojoną siłą – szydząc z jego słabości oraz chorej, niemożliwej i tak niewiarygodnie głupiej miłości. Starał się być silny, ale nie mógł powstrzymać fali obrazów, która niespiesznie zaczęła naruszać jego myśli.
|
|
 |
|
Napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. Cholera, tęskniłam, jasne. Ale chciałam, żeby czegoś się nauczył. Nawet, jeśli to miało odbywać się moim kosztem.
|
|
 |
|
- Przecież On przez Ciebie płakał! Rozumiesz?! Ryczał jak dzieciak. - To dobrze. Nie tylko On wylewał łzy w tym związku, uwierz. / veriolla.
|
|
 |
|
Mijają tygodnie, jednego dnia jest lepiej, innego gorzej, jakoś się plecie, nie najlepiej, ale jakoś. Tylko niczego nie da się zapomnieć. Po prostu nie da.
|
|
 |
Człowiek zawsze, ale to zawsze będzie kochać swoją pierwszą miłość.
|
|
 |
co ma przeminąć, to przeminie. a co ma zranić, do krwi zrani.
|
|
 |
jesień idzie, cycki się schowają.
|
|
 |
Mam ochotę Cię obiąć. Wokół szyi.. drutem kolczastym.
|
|
 |
nie mówmy o problemach, załóżmy, że ich nie ma .
|
|
 |
Jako mała dziewczynka marzyłam o Księciu z bajki, jako nastolatka o wytatuowanym chuliganie a teraz i zawsze będę marzyła o Tobie.
|
|
 |
Można się kochać i pieprzyć. Można też pieprzyć, że się kocha.
|
|
|
|