 |
Stoję na dachu bloku, jakby na świata szczycie,
Tylko nie mogę skoczyć - czuję, że kocham życie.
|
|
 |
Mógłbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, to przyciąga jak magnes, można się zakocha
|
|
 |
Na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań
|
|
 |
''Uciekasz, całe swoje życie uciekasz. Uciekasz przed wszystkim,
uciekasz przed każdym, uciekasz przed sobą. Boisz się pokazać jaki jesteś naprawdę, a gdy już się pokażesz, uciekasz, żeby nie żyć z tą świadomością, że jesteś odkryty.
Zostawiasz po drodze ludzi którym zależy, albo tych, którym przestało zależeć, bo nie możesz znieść myśli, że przestali Cię kochać. Przecież Ty też przestajesz. I też Cię boli, kiedy oni uciekają. Ktoś wreszcie musi przerwać ten obłęd.
Zatrzymaj się, zostań, usiądź, pomyśl. Daj sobie chwilę, pozwól sobie na cierpienie. Ucieczka przecież niczego nie naprawi. A kiedy przypadkiem się potkniesz i upadniesz, wszystko to, co zostawiłeś za sobą Cię dopadnie. Wiesz, że tak będzie. Zawsze tak jest. Nie dopuszczaj do tego. Zmierz się z tym od razu. Wtedy jeśli kiedyś upadniesz, nie będzie tego całego ciężaru, który nie pozwala Ci wstać.'' Charlotte Nieszyn-Jasińska.
|
|
 |
chciałabym już, oj chciałabym, no ale.. 115 dni, i can't wait ;)
|
|
 |
Nie ma mnie, znaczy jestem, znaczy, cholera, siedzę tu ale jest mnie trochę mniej we mnie, rozumiesz? No pewnie nie, nieważne, ja wiem, ja zawsze wiem, zawsze za dużo i to wtapia się we mnie, rozgrzewa, żyje i się pali, za każdym razem się pali. Mówię sobie "przestań" ale nie przestaje i odchodzę i wracam, zastanawiam się po co ale chyba dlatego, że wlewasz we mnie trochę wody, próbujesz gasić, coś zrobić, mógłbyś robić to dalej ale zaczekaj.. zrobiło się mnóstwo dymu, nic nie widzę, jestem przytłoczona, nie mogę oddychać i pierwsza myśl "uciekaj przez okno" ale kurwa nadal tu jesteś, jak odejdę to się zaczadzisz. Okno Ty okno Ty, kurwa, nie mogę, umrę z niedopowiedzenia.
|
|
 |
powietrze paliło się od Twoich ust , a wielkie deszcze rodziły się z piętrowych chmur . i w oka mgnieniu ciepło tych wspólnych dni, zmieniłeś w piekło. to w nim jestem dziś .
|
|
 |
Jak oszałamiająca krystaliczność zimy i jej płatków. Jak wiosna w palecie kwiatów. Jak kruchy lot motyla. Jak szkarłatny zachód słońca. Jak poranna rosa na płatku i jak delikatny dotyk ust, który zamienia się w pocałunek. Tak nietrwała a zarazem piękna potrafi być miłość.
|
|
 |
miała jedyne marzenie - bardzo chciała się zakochać.
|
|
 |
"Są rzeczy, które na zawsze pozostają w jakimś stopniu zniszczone, nawet jeśli się je naprawi." Josephine Angelini
|
|
 |
lubię kiedy dotykasz mojej duszy, napinasz delikatnie struny moich zmysłów,
spijasz wargami miłość z moich ust.
a potem się budzę, choć mogłabym śnić wiecznie..
|
|
 |
''Jak podróż do miejsc sprzed lat. Jak czerwone cabrio,
biel egzotycznych plaż.
Jak najlepszy film - ten sam
i buty kolejne, choć mam sto innych par.
Jak młody dzień, skryty mgłą,
a ja jestem już daleko stąd,
bo zadzwonił ktoś - jedna z wiodących firm i wiem, że los mi otwiera drzwi.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś. Rozglądam się dokoła i.. W moim świecie nie ma nic, jak Ty..'' ♥
|
|
|
|