 |
– Szybko! Musisz pójść ze mną - rzuciła. - Grozi ci wielkie niebezpieczeństwo! – Dlaczego? – Bo cię zabiję, jeśli nie pójdziesz
|
|
 |
A wiec to juz trzy lata odkad Cie nie ma. Ja wciaz zyje- tak jak prosiles. Kazdego ranka polykam garsc tabletek przeciwdepresyjnych, zgodnie z zaleceniem doktora. Zima- karmie sikorki. Latem-ogladam zachód slonca. Z okna mego pokoju. Wychodze z domu dwa razy w tygodniu. Raz na cmentarz i raz do kosciola. Do kosciola. By wykrzyczec Bogu, ze w niego juz nie wierze. Wiesz?Nawet sie usmiecham. Trzy razy dziennie-tak jak prosiles. I juz nie placze. A ludzie mówia, ze nie mam serca. I nawet nie wiedza, ze maja racje. Nie mam serca. Umarlo razem z Toba
|
|
 |
-To z litości powiedziałeś mi,że mnie kochasz...? -Tak. -Masz mi coś jeszcze do powiedzenia?! -Tak. Kocham cię.
|
|
 |
-Nie ufasz mi.? -A sądzisz, że można ufać osobie, której prawie się nie zna.? -Ja Ci zaufałem
|
|
 |
z każdą przemijającą chwilą zaciera się niewidoczna granica między realnością a szaleństwem.
|
|
 |
- Mogę cie o coś zapytać?- powiedziała z wahaniem - Strzelaj. - Dlaczego? To znaczy dlaczego chcesz czekać do ślubu? - A znasz jakiś piękniejszy dar dla osoby , z która zamierzasz spędzić resztę życia? Piękniejszy niz to , że czekałaś właśnie na nią?
|
|
 |
zaciera się niewidoczna granica między realnością a szaleństwem. | kom ;*
|
|
 |
bo wiesz... za tysiąc lat już nikt nie będzie o tym pamiętał. | kom. ;*
|
|
 |
Ja byłam dla Ciebie jedną z kliku Ty dla mnie tym jedynym Ty sobie powtarzałeś jak nie ta to inna ja mówiłam ten albo żaden Ja byłam dla Ciebie niczym a Ty byłeś dla mnie wszystkim I własnie tym sie różnimy. To boli wiesz? opisy
Ja byłam dla Ciebie jedną z kliku,Ty dla mnie tym jedynym Ty sobie powtarzałeś ,, jak nie ta, to inna" ja mówiłam ,, ten albo żaden" Ja byłam dla Ciebie niczym a Ty byłeś dla mnie wszystkim I własnie tym sie różnimy. To boli , wiesz?
|
|
 |
- ...i wtedy książe przestał się do niej odzywać. - ojej! i co było później? - nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego. - i nie tęskniła? - oczywiście, że nie. przynajmniej tak sobie wmawiała.
|
|
 |
musisz przestać Go kochać, rozumiesz .? -rozumiem więc już Go nie kochaj .! - dlaczego .? bo ja tak nie umiem
|
|
 |
przecież bywało gorzej, teraz przynajmniej mogę oddychać. | kom. :)
|
|
|
|