| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz można mieć coś na stałe albo coś na noc xd |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | może wszystko to, co było między nami zgasło, może nie damy sobie drugiej szansy, tak jak nie zapalimy dwa razy tej samej zapałki . może .. a może właśnie za jakiś czas znów będziemy budować wszystko od podstaw, poznawać siebie na nowo, już jako innych ludzi . może gdy się zmienimy, nie będziemy już w pełni siebie akceptować . będzie nas różniło coraz więcej rzeczy . może wtedy stwierdzimy, że już do siebie nie pasujemy, że nie jesteśmy jak rodzeństwo, że to wszystko przepadło . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tak, jestem zachłanna - bardzo często. zwłaszcza w przypadku, jesli chodzi o ból. zabieram go całego dla siebie, starając się nie dać Ci go ani grama. biorę wszystko dla siebie, jak najdalej go od Ciebie zabierając. tak, staram się uchronić Twoje serce, mózg i duszę. nie chcę byś dostała ani grama tego świństwa, więc wszystko zabieram do mojego małego serducha, które jeszcze w miarę puka. fakt, jestem egoistką, ale jeśli chodzi o ból - nie dam Cię skrzywdzić nigdy, i z uśmiechem na ustach ściągam całe to gówno w swoją stronę - byś nie musiała cierpieć, i miała jak najwięcej powodów do umilania mi życia swoim cudownym uśmiechem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - murzyn !! - a ty kurwa bielak ! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - uśmiechnij się ! - nie chce mi się - nawet dla mnie ? - nie.. dla ciebie zawsze ; * |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ranić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kto jest twoim przyjacielem? Ten kto bierze z tobą
Czy ten, z którym miałeś kwas bo cię chciał odciągnąć? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przecież to było oczywiste, że jedno z was się zakocha i prędzej czy później ta przyjaźń zmieni swój charakter |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | szczerze ? nienawidzę swojego życia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy to wogóle możliwe, żeby zakochać się w kimś, kto przez całe lata był najlepszym kumplem ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | był częścią mojego świata, tego co składało się na moje życie |  |  |  |