 |
życie nie ma obowiązku dawania nam tego, czego chcemy.
|
|
 |
hold, hold me for a while.
|
|
 |
myślę, że najtrudniej jest mówić o najważniejszych rzeczach. wstydzimy się ich, gdyż słowa umniejszają je .sprawiają, że to co w naszej głowie wydawało się wielkie i wspaniałe, po wypowiedzeniu staje się okrutnie zwyczajne.
|
|
 |
nie jesteście sobie przeznaczeni .
|
|
 |
Zróbmy coś, ruszmy się w końcu. Życie nie polega na codziennym wstawaniu rano z tą samą ponurą miną, umieraniu z nudów podczas wykładów, piciu piwa popołudniami, zachwycaniem się serialami, szlugach szybko kończonych w przerwach między zajęciami. Nie na tym polega młodość. Wybierzmy się do teatru, do opery, chodźmy na festiwale kina alternatywnego, na długie spacery, nauczmy się szyć i dobrze gotować, malujmy, twórzmy, oddawajmy się marzeniom, częściej się uśmiechajmy, planujmy, tańczmy, kochajmy się, zwiedźmy Europę, znajdźmy ciekawą pracę... Zróbmy coś, niech coś się w końcu ruszy, niech to życie nabierze sensu.
Stan dość nieoczekiwanej depresji po uświadomieniu sobie, że młodość też się wkrótce skończy. Nie chcę zmarnować tego czasu, co dzień oglądając jedynie Łódź za zamazaną szybą autobusu
|
|
 |
zasem Cię widzę
lecz wyciągniętymi rękoma
dotykam tylko
mojej myśli o Tobie
|
|
 |
Zobaczysz, jeszcze Ci dziś przejdę przez myśl.
|
|
 |
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru: jesteśmy albo pełni miłości... albo pełni lęku.
|
|
 |
Złe są te momenty kiedy uświadamiasz sobie “hej, to była miłość”. Ciężar jaki zatrzymuje cię w pół kroku na chodniku, w parku, na ulicy, z wyciągniętą dłonią, dwa złote za czereśnie.
|
|
 |
Co ja mam z Tobą zrobić?
-Karm mnie, kochaj mnie i nie opuszczaj.
|
|
 |
Powiedz że to ją i z nią,
że nie zmarnujesz żadnej z chwil.
|
|
 |
Nie szukaj we mnie uczuć, serca. Moje serce to dwie komory i dwa przedsionki, tętnice i żyły, zniszczone, z wadą, ledwo bijące i wspomagane przez stertę tabletek. Moje serce to mięsień, nie wypełniony uczuciem, lecz krwią. A serce, które utożsamia się z posiadaniem uczuć zamarzło.
|
|
|
|