 |
|
a ja kocham Cię wiesz, jeszcze nieraz to powtórzę,
jesteś mą drugą połówką, czekałeś na mnie najdłużej.
|
|
 |
|
chce się budzić obok Ciebie,
widząc jak śpisz.
|
|
 |
|
chcę deszczu. długiego spaceru, przemokniętych serc, cichego wejścia z dworu wprost do jego pokoju. palca, którego przyłoży do ust, sugerując mi milczenie. stłumionego chichotu. jego ciepłych warg całujących mój obojczyk. jointów. zapomnienia. mokrych ubrań, upadających na podłogę i zostawiających małe kałuże. bezwstydnego dotyku. cholernej, bezgranicznej bliskości ciężko wiszącej w powietrzu. chcę życia, z nim.
|
|
 |
uwielbiam gdy siedząc na praktyce dostaję od Niego sms'a z treścią o której kończę , bo właśnie do mnie przyjechał i wyczekuję mimo to jeszcze 1,5h, by mnie zobaczyć i pobyć ze mną chwile , że gdy idziemy obok siebie chwyta mnie za rękę , oraz jak przytula to czuję jego bicie serca , gdy z nim jestem nie pozwala bym chodź przez chwilę się smuciła , zawsze pod koniec spotkania pyta kiedy znów się zobaczymy oraz kiedy odjeżdżając busem mówi że jak wróci to od razu napisze i tak jak obiecuję tak robi ... Kocham Go . / smutnaona.
|
|
 |
Jedna z najokrutniejszych lekcji życia (oraz śmierci): To, co się liczy dla nas, nie musi się liczyć dla innych, nawet jeżeli jesteśmy sobie bliscy. Inni niekoniecznie kochają to, co my, czy nienawidzą to, co my. Nasza prawda bywa dla nich kłamstwem.
|
|
 |
Czy zastanawiał się pan kiedyś, jak silnie związani jesteśmy z przeszłością? Niekoniecznie naszą. Zresztą cóż to jest nasza przeszłość? Gdzie są jej granice? To jest coś w rodzaju bliżej nieokreślonej tęsknoty, tylko za czym? Czy nie za tym, czego nigdy nie było, a co jednak minęło? Przeszłość to tylko nasza wyobraźnia, a wyobraźnia potrzebuje tęsknoty, wręcz karmi się tęsknotą. Przeszłość drogi panie nie ma nic wspólnego z czasem, jak się sądzi.
|
|
 |
Bo, według mnie, są światła żyjące i światła umarłe. Takie, co tylko świecą, i takie, co pamiętają. Co odpychają i zapraszają. Co patrzą i nie poznają. Co wszystko im jedno, komu świecą, i takie, które wiedzą komu.
|
|
 |
Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
|
|
 |
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
 |
jest czas o kim wiedzieć za dużo nie należy.
|
|
 |
Właściwie myślę, że bardziej za nim tęsknię, niż go kochałam.. /E.
|
|
 |
|
hejterzy, niech dalej pierdolą, bo mi to jest potrzebne, oni daja to promo za free.
|
|
|
|