 |
zapomnij o regułach, o przeciwnych biegunach, przedziwnych szczegółach, siedzisz w nich, chcesz dumać, kręcisz myśl tak, jak kofeina w RedBull'ach, w sercu ciężki krzyż, to mój miejski szyk, będziesz tęsknić dziś .
|
|
 |
mam w głowie kalkulator i wiem co się liczy, wiem co mym celem krystalicznym, mym wytycznym, mym Mount Everestem .
|
|
 |
nie da się o Tobie zapomnieć czując Twoją rękę na moim ciele, Twój boski zapach unoszący się w powietrzu i widząc Cię na okrągło... [lmlm]
|
|
 |
- szczerośc czy odwaga? - szczerośc. - kochasz go? - nie nie nie! - jesteś pewna? - nie... [s]
|
|
 |
'moje miejsce jest przy Tobie, nigdy Cię nie opuszczę' - no i gdzie się do cholery podziałeś? -.-
|
|
 |
nie żal mi wspomnień, żal mi czasu spędzonego z niewłaściwymi ludźmi..
|
|
 |
-przytul mnie i nie puszczaj aż policzę to trzech. -okej. -raz, dwa, dwa, dwa, dwa, dwa, dwa, dwa... ♥
|
|
 |
jak masz odpisać 'aha' 'mhm' 'yhm' to kurwa lepiej już nie odpisuj.
|
|
 |
mamy bezwietrzny wieczór.
cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć, uciec od tego i nie wrócić
kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy.
|
|
 |
mógłbym czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład, już nigdy więcej nie zasypiać, mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć, jakbym miał wszystko o czym zawsze marzyłem
|
|
 |
tu nie ma nieba, to prześwit między wieżowcami, a serce to nie serce, tylko kawał mięsa wypruty z rzekomych uczuć, życie to poprzerywane linie na dłoniach, a Boga nie ma - są tylko krzyże przy drogach.
|
|
|
|