 |
|
Grzej się blaskiem mojej zaje.bistości i mów mi Mistrzu
|
|
 |
|
Nie obiecuj mi nieba. Po prostu mnie tam zabierz...
|
|
 |
|
Ty jednak masz w sobie 'coś'!
|
|
 |
|
Ty, ja i kilka tych wspólnych chwil... przeminęło.
|
|
 |
|
Czekam. Na te dwa słowa, które przyprawią mnie o zawrót głowy...
|
|
 |
|
Jak można było się tak pomylić. Dwa różne światy i wielka przepaść przed nami...
|
|
 |
|
Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.
|
|
 |
|
Dwa te słowa. Chwila ciszy, ale moje serce nie bije szybciej. To nie Ty.
|
|
 |
|
usłysz mój krzyk , kiedy mijam Cię milcząc
|
|
 |
|
to zbrodnia emocje tłumić?
|
|
 |
|
w żywym ogniu niełatwych pytań.
|
|
 |
|
jest mi zajebiście gdy tak na mnie patrzysz, milczę.
|
|
|
|