 |
az oddech mi odbiera dusi jak jasna cholera
|
|
 |
Włożę dwa palce prosto do własnych ust
wyrzygam najpierw duszę, potem wypluję mózg.
|
|
 |
Możesz mnie nienawidzić a mnie to i tak jebie!
|
|
 |
Kiedy patrzę w lustro widzę pysk człowieka z ryjem świni
Ciągle szukam innego, by go o to obwinić.
|
|
 |
Przecież z boku wyglądam na wyrachowaną szmatę...
|
|
 |
Nie chcę znowu na nowo grać w twoim teatrze,
I tak się w sumie patrzę, nie wiem czego chciałem.
|
|
 |
Zobaczysz - będzie spoko, nie pisz, bo mnie już nie ma.
|
|
 |
Wiem, kiedyś ci się śniło, dajmy spokój pierdołom.
|
|
 |
Człowieka możesz okraść ze wszystkich dni
|
|
 |
Kolejna bzdura, mam nadzieję - dobrze ci się śpi.
|
|
 |
Bo co ? Jak facet płacze to podobno nie jest męski, tak ?
|
|
 |
Nie ma mowy - nie pojednam się, by znowu życie przegrać,
|
|
|
|