głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika alexisskarbie

Rozumiesz mnie bez słów  czytasz z moich źrenic.  Gram o lepszy świat dla nas  żeby jutro coś zmienić.   Na Pół Etatu

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 12 kwietnia 2013

Rozumiesz mnie bez słów, czytasz z moich źrenic. Gram o lepszy świat dla nas, żeby jutro coś zmienić. / Na Pół Etatu

Napić się tak  żeby dziś wszystko stracić.   Peja

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 12 kwietnia 2013

Napić się tak, żeby dziś wszystko stracić. / Peja

 Szczęście? Dobre cygaro  dobre jedzenie  dobre cygaro i dobra kobieta   albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść.

eeiiuzalezniasz dodano: 12 kwietnia 2013

"Szczęście? Dobre cygaro, dobre jedzenie, dobre cygaro i dobra kobieta - albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść. "

Rap jest moją ripostą na to co wkurwia.   O.S.T.R

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 11 kwietnia 2013

Rap jest moją ripostą na to co wkurwia. / O.S.T.R

Spójrz na mnie  chociaż jeszcze raz  proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.   HuczuHucz

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 11 kwietnia 2013

Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem. / HuczuHucz

W dymie konopi odpalam myśl jak trotyl.   O.S.T.R.

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 11 kwietnia 2013

W dymie konopi odpalam myśl jak trotyl. / O.S.T.R.

Wśród słodziutkich słówek nigdy nie zagubić siebie.   Eldo

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 11 kwietnia 2013

Wśród słodziutkich słówek nigdy nie zagubić siebie. / Eldo

Jedni piją  bo jest im kurwa ciężko. Inni chcą się czuć lekko  wiec jarają zielsko.   Młody M

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 11 kwietnia 2013

Jedni piją, bo jest im kurwa ciężko. Inni chcą się czuć lekko, wiec jarają zielsko. / Młody M

Tak wiem  do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić.   Molesta

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 11 kwietnia 2013

Tak wiem, do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić. / Molesta

A zanim zaczniesz najeżdżać lub chociażby oceniać tych ludzi  umieszczać ich na dnie  bo są w tych miejscach o zbyt później godzinie  bo jarają tam zioło czy fajki  przemyśl czemu tak jest. Przemyśl  bo może właśnie uznajesz  że są w niewłaściwym miejscu  gdy owe jest ich domem.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

A zanim zaczniesz najeżdżać lub chociażby oceniać tych ludzi, umieszczać ich na dnie, bo są w tych miejscach o zbyt później godzinie, bo jarają tam zioło czy fajki, przemyśl czemu tak jest. Przemyśl, bo może właśnie uznajesz, że są w niewłaściwym miejscu, gdy owe jest ich domem.

Właściwie jesteś tu sam. Masz przyjaciół  ale jesteś sam. Sam  by to wszystko połączyć  posklejać  ujednolicić. To Twoja życiowa układanka  burdel  który musisz uporządkować  każdy z nas musi. Ty jeden  sam   konkretne geny  36 6 stopni ciała. I gdyby to było tak  że nie posprzątasz  a konsekwencją będzie jedynie grubsza warstwa kurzu  ale to nie to  nie tu. To życie Cię gnoi  miesza z błotem  a to  co kochasz depcze obcasem.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

Właściwie jesteś tu sam. Masz przyjaciół, ale jesteś sam. Sam, by to wszystko połączyć, posklejać, ujednolicić. To Twoja życiowa układanka, burdel, który musisz uporządkować, każdy z nas musi. Ty jeden, sam - konkretne geny, 36,6 stopni ciała. I gdyby to było tak, że nie posprzątasz, a konsekwencją będzie jedynie grubsza warstwa kurzu, ale to nie to, nie tu. To życie Cię gnoi, miesza z błotem, a to, co kochasz depcze obcasem.

To się dzieje samoistnie  dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka  po prostu tak  jakby gdzieś istniał przełącznik  zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę  i tak cholernie boli zdejmowanie ich.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

To się dzieje samoistnie, dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka, po prostu tak, jakby gdzieś istniał przełącznik, zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę, i tak cholernie boli zdejmowanie ich.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć