głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika alexi100xd

Mówisz sobie   napisałbym teraz do niej   gdy wiesz dokładnie   że jej nie ma ..

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

Mówisz sobie " napisałbym teraz do niej " gdy wiesz dokładnie , że jej nie ma ..

Był kiedyś w moim życiu człowiek. Bardzo ważny.Wyjątkowy.. Potrafił mnie przed wszystkim obronić  wesprzeć w niepewności i dodać wiary. Zawsze się uśmiechał na mój widok Uważał mnie za osobę wartościową. Nigdy we mnie nie zwątpił. Wiedział kim naprawdę jestem i jak cierpie. Był w stanie zrobić dla mnie wszystko tak  jak ja dla Niego. Pokazał mi piękno. Przynosił radość w moje smutne dni. Uczył mnie życia. Był wsparciem w trudnych chwilach. Człowiek ten nie musiał zadawać pytań   On wiedział. Nigdy nie przechodził obojętnie wobec moich łez i cierpienia. Obiecywał przynieść mi gwiazdy z nieba  te najpiękniejsze i wyruszyć ze mną na koniec świata. Obiecywał  że nigdy nie odejdzie  że nigdy mnie nie opuści. Już go nie ma. Opuścił mnie. Zniknął.

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

Był kiedyś w moim życiu człowiek. Bardzo ważny.Wyjątkowy.. Potrafił mnie przed wszystkim obronić, wesprzeć w niepewności i dodać wiary. Zawsze się uśmiechał na mój widok Uważał mnie za osobę wartościową. Nigdy we mnie nie zwątpił. Wiedział kim naprawdę jestem i jak cierpie. Był w stanie zrobić dla mnie wszystko tak, jak ja dla Niego. Pokazał mi piękno. Przynosił radość w moje smutne dni. Uczył mnie życia. Był wsparciem w trudnych chwilach. Człowiek ten nie musiał zadawać pytań - On wiedział. Nigdy nie przechodził obojętnie wobec moich łez i cierpienia. Obiecywał przynieść mi gwiazdy z nieba, te najpiękniejsze i wyruszyć ze mną na koniec świata. Obiecywał, że nigdy nie odejdzie, że nigdy mnie nie opuści. Już go nie ma. Opuścił mnie. Zniknął.

Przeszłość  niekiedy  sprawia  że poduszki robią się niewygodne.Czymże jest miłość? Czy istnieje na nią jakaś reguła  recepta  jakiś sposób? Czy też wszystko jest przypadkowe  i jedynie  co ci pozostaje  to liczyć  że dopisze ci szczęście?  ....  Pocałunek. Nie jeden  kolejny. I następny.Ręce  które się splatają  oczy  które się szukają i odnajdują przestworza i nowe krajobrazy. Chwila jedyna w swoim rodzaju. I chciałabyś  żeby trwała wiecznie.I powinna być początkiem wszystkiego. Odkrycie  że mamy w sobie kruchość i łatwo nas zranić  że przepełnia nas ciekawość i słodycz.

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

Przeszłość, niekiedy, sprawia, że poduszki robią się niewygodne.Czymże jest miłość? Czy istnieje na nią jakaś reguła, recepta, jakiś sposób? Czy też wszystko jest przypadkowe, i jedynie, co ci pozostaje, to liczyć, że dopisze ci szczęście? (....) Pocałunek. Nie jeden, kolejny. I następny.Ręce, które się splatają, oczy, które się szukają i odnajdują przestworza i nowe krajobrazy. Chwila jedyna w swoim rodzaju. I chciałabyś, żeby trwała wiecznie.I powinna być początkiem wszystkiego. Odkrycie, że mamy w sobie kruchość i łatwo nas zranić, że przepełnia nas ciekawość i słodycz.

każdy jej pragnie . bez względu ile razy mamy przez nią złamane serce   każda komórka naszego ciała prędzej czy później woła o nią jeszcze intensywniej niż za pierwszym razem . płaczemy przez nią   cierpimy na bezsenność   popadamy w depresję   chudniemy   tyjemy   samookaleczamy się   popadamy w alkoholizm   narkomanizm   całujące się pary przyprawiają nas o odruch wymiotny   albo potok przekleństw . zarzekamy się   że nigdy jej nie zaufamy   a kiedy puka do drzwi naszego serca otwieramy jej na oścież pozwalając   aby się rozgościła . później nie jest tak łatwo się jej pozbyć . muszą minąć miesiące a czasem lata   żeby się wyprowadziła   ale ona nie da o sobie całkowicie zapomnieć . w najmniej odpowiednim momencie kłuje w klatkę piersiową   uniemożliwiając oddychanie . i nadal twierdzisz   że miłość to takie piękne uczucie ?

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

każdy jej pragnie . bez względu ile razy mamy przez nią złamane serce , każda komórka naszego ciała prędzej czy później woła o nią jeszcze intensywniej niż za pierwszym razem . płaczemy przez nią , cierpimy na bezsenność , popadamy w depresję , chudniemy , tyjemy , samookaleczamy się , popadamy w alkoholizm , narkomanizm , całujące się pary przyprawiają nas o odruch wymiotny , albo potok przekleństw . zarzekamy się , że nigdy jej nie zaufamy , a kiedy puka do drzwi naszego serca otwieramy jej na oścież pozwalając , aby się rozgościła . później nie jest tak łatwo się jej pozbyć . muszą minąć miesiące a czasem lata , żeby się wyprowadziła , ale ona nie da o sobie całkowicie zapomnieć . w najmniej odpowiednim momencie kłuje w klatkę piersiową , uniemożliwiając oddychanie . i nadal twierdzisz , że miłość to takie piękne uczucie ?
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

widziałam ją . wsiadała akurat do autobusu   w którym siedziałam . poranny wiatr smagał jej potargane włosy . odbijając bilet przetarła jedną ręką zaczerwienione i podpuchnięte oczy . była ubrana dziwnie jak na siebie . przypominała mi mnie sprzed dwóch miesięcy . szpilki sięgające nieba dzisiaj zastępowały poprzecierane trampki   a jej idealne uda zasłaniały luźne spodnie . wzrokiem zaczęła szukać wolnego miejsca i usiadła naprzeciwko . chyba mnie nie zauważyła   bo od razu wsadziła słuchawki w uszy i skupiła wzrok w niewidzialnym punkcie za szybą . wtuliła się brodą w arafatkę   którą miała na szyi i zarzuciła kaptur na głowę zamykając oczy . co jej mogło się stać ? . aaa .. przecież byliście parą zaraz po tym   jak mnie w brutalny sposób rzuciłeś . właśnie ..   byliście   .   powtarzałam w myślach . jeszcze niedawno poderżnęłabym jej gardło tępym pilniczkiem   a dziś zrobiło mi się jej żal . wiedziałam co czuje . ja zdążyłam się już po Tobie pozbierać   ona jeszcze nie .

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

widziałam ją . wsiadała akurat do autobusu , w którym siedziałam . poranny wiatr smagał jej potargane włosy . odbijając bilet przetarła jedną ręką zaczerwienione i podpuchnięte oczy . była ubrana dziwnie jak na siebie . przypominała mi mnie sprzed dwóch miesięcy . szpilki sięgające nieba dzisiaj zastępowały poprzecierane trampki , a jej idealne uda zasłaniały luźne spodnie . wzrokiem zaczęła szukać wolnego miejsca i usiadła naprzeciwko . chyba mnie nie zauważyła , bo od razu wsadziła słuchawki w uszy i skupiła wzrok w niewidzialnym punkcie za szybą . wtuliła się brodą w arafatkę , którą miała na szyi i zarzuciła kaptur na głowę zamykając oczy . co jej mogło się stać ? . aaa .. przecież byliście parą zaraz po tym , jak mnie w brutalny sposób rzuciłeś . właśnie .. " byliście " . - powtarzałam w myślach . jeszcze niedawno poderżnęłabym jej gardło tępym pilniczkiem , a dziś zrobiło mi się jej żal . wiedziałam co czuje . ja zdążyłam się już po Tobie pozbierać , ona jeszcze nie .
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

kilka dziewcząt stanęło w małym kółku co chwila wybuchając piskliwym chichotem. siedziałam samotnie w ławce wpatrując się w zegarek. powinieneś być tu 10 minut temu. przecież to rozpoczęcie roku w nowej szkole  cholera jasna. w tym samym momencie stanąłeś w drzwiach a rozmowy ucichły. wszystkie wpatrzone w Ciebie nie były w stanie wykrztusić ani słowa. biel koszuli  marynarka ze stylowo uniesionymi rękawami  na nogach czarne spodnie i conversy czyniły Cię bardziej atrakcyjnym. odgarnąłeś niesforny kosmyk kasztanowych włosów opadający na czekoladowe oczy i uśmiechnąłeś się na mój widok. nagle wszystkie dziewczyny zdały sobie sprawę z mojej obecności. podszedłeś i nachylając się  żeby mnie pocałować jęknąłeś:  sorry  urwisie ale zajarałem po drodze. westchnęłam . chociaż raz mógłbyś się nie spóźniać.  wstałam widząc wchodzącego nauczyciela. złapałeś moją rękę i szepnąłeś. dla Ciebie wszystko maleńka.  nie musiałam spoglądać. wiedziałam  że wszystkie dziewczyny już zabiły mnie wzrokiem.

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

kilka dziewcząt stanęło w małym kółku co chwila wybuchając piskliwym chichotem. siedziałam samotnie w ławce wpatrując się w zegarek. powinieneś być tu 10 minut temu. przecież to rozpoczęcie roku w nowej szkole, cholera jasna. w tym samym momencie stanąłeś w drzwiach a rozmowy ucichły. wszystkie wpatrzone w Ciebie nie były w stanie wykrztusić ani słowa. biel koszuli, marynarka ze stylowo uniesionymi rękawami, na nogach czarne spodnie i conversy czyniły Cię bardziej atrakcyjnym. odgarnąłeś niesforny kosmyk kasztanowych włosów opadający na czekoladowe oczy i uśmiechnąłeś się na mój widok. nagle wszystkie dziewczyny zdały sobie sprawę z mojej obecności. podszedłeś i nachylając się, żeby mnie pocałować jęknąłeś:- sorry, urwisie ale zajarałem po drodze.-westchnęłam .-chociaż raz mógłbyś się nie spóźniać.- wstałam widząc wchodzącego nauczyciela. złapałeś moją rękę i szepnąłeś.-dla Ciebie wszystko maleńka.- nie musiałam spoglądać. wiedziałam, że wszystkie dziewczyny już zabiły mnie wzrokiem.
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

widziałam ją . wsiadała akurat do autobusu   w którym siedziałam . poranny wiatr smagał jej potargane włosy . odbijając bilet przetarła jedną ręką zaczerwienione i podpuchnięte oczy . była ubrana dziwnie jak na siebie . przypominała mi mnie sprzed dwóch miesięcy . szpilki sięgające nieba dzisiaj zastępowały poprzecierane trampki   a jej idealne uda zasłaniały luźne spodnie . wzrokiem zaczęła szukać wolnego miejsca i usiadła naprzeciwko . chyba mnie nie zauważyła   bo od razu wsadziła słuchawki w uszy i skupiła wzrok w niewidzialnym punkcie za szybą . wtuliła się brodą w arafatkę   którą miała na szyi i zarzuciła kaptur na głowę zamykając oczy . co jej mogło się stać ? . aaa .. przecież byliście parą zaraz po tym   jak mnie w brutalny sposób rzuciłeś . właśnie ..   byliście   .   powtarzałam w myślach . jeszcze niedawno poderżnęłabym jej gardło tępym pilniczkiem   a dziś zrobiło mi się jej żal . wiedziałam co czuje . ja zdążyłam się już po Tobie pozbierać   ona jeszcze nie .

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

widziałam ją . wsiadała akurat do autobusu , w którym siedziałam . poranny wiatr smagał jej potargane włosy . odbijając bilet przetarła jedną ręką zaczerwienione i podpuchnięte oczy . była ubrana dziwnie jak na siebie . przypominała mi mnie sprzed dwóch miesięcy . szpilki sięgające nieba dzisiaj zastępowały poprzecierane trampki , a jej idealne uda zasłaniały luźne spodnie . wzrokiem zaczęła szukać wolnego miejsca i usiadła naprzeciwko . chyba mnie nie zauważyła , bo od razu wsadziła słuchawki w uszy i skupiła wzrok w niewidzialnym punkcie za szybą . wtuliła się brodą w arafatkę , którą miała na szyi i zarzuciła kaptur na głowę zamykając oczy . co jej mogło się stać ? . aaa .. przecież byliście parą zaraz po tym , jak mnie w brutalny sposób rzuciłeś . właśnie .. " byliście " . - powtarzałam w myślach . jeszcze niedawno poderżnęłabym jej gardło tępym pilniczkiem , a dziś zrobiło mi się jej żal . wiedziałam co czuje . ja zdążyłam się już po Tobie pozbierać , ona jeszcze nie .
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

wiesz co robił mój starszy brat   jak się zakochał ? . pisał z tą dziewczyną od rana do nocy . dosłownie . kiedy pamięć telefonu nie była w stanie pomieścić już wiadomości   zaczął je spisywać do jednego   dużego zeszytu   w którym na początku przykleił ich pierwsze wspólne zdjęcie . nabijałam się   mówiąc jaki to z niego pantoflarz   bo przecież który facet spisuje sms'y od laski ? . a dziś cholernie zazdroszczę im takie pamiątki   dzięki której wyraźnie widzą   jak rozkwitała ich miłość . brat oświadczył jej się na wspólnej wycieczce w Paryżu na wierzy Eiffla   a ja dzisiaj mogę patrzeć na nich jak tulą się do siebie i popijając malinową herbatę w zimowy wieczór czytają wspólnie ten boski album .

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

wiesz co robił mój starszy brat , jak się zakochał ? . pisał z tą dziewczyną od rana do nocy . dosłownie . kiedy pamięć telefonu nie była w stanie pomieścić już wiadomości , zaczął je spisywać do jednego , dużego zeszytu , w którym na początku przykleił ich pierwsze wspólne zdjęcie . nabijałam się , mówiąc jaki to z niego pantoflarz , bo przecież który facet spisuje sms'y od laski ? . a dziś cholernie zazdroszczę im takie pamiątki , dzięki której wyraźnie widzą , jak rozkwitała ich miłość . brat oświadczył jej się na wspólnej wycieczce w Paryżu na wierzy Eiffla , a ja dzisiaj mogę patrzeć na nich jak tulą się do siebie i popijając malinową herbatę w zimowy wieczór czytają wspólnie ten boski album .
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

wiesz co robił mój starszy brat   jak się zakochał ? . pisał z tą dziewczyną od rana do nocy . dosłownie . kiedy pamięć telefonu nie była w stanie pomieścić już wiadomości   zaczął je spisywać do jednego   dużego zeszytu   w którym na początku przykleił ich pierwsze wspólne zdjęcie . nabijałam się   mówiąc jaki to z niego pantoflarz   bo przecież który facet spisuje sms'y od laski ? . a dziś cholernie zazdroszczę im takie pamiątki   dzięki której wyraźnie widzą   jak rozkwitała ich miłość . brat oświadczył jej się na wspólnej wycieczce w Paryżu na wierzy Eiffla   a ja dzisiaj mogę patrzeć na nich jak tulą się do siebie i popijając malinową herbatę w zimowy wieczór czytają wspólnie ten boski album .

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

wiesz co robił mój starszy brat , jak się zakochał ? . pisał z tą dziewczyną od rana do nocy . dosłownie . kiedy pamięć telefonu nie była w stanie pomieścić już wiadomości , zaczął je spisywać do jednego , dużego zeszytu , w którym na początku przykleił ich pierwsze wspólne zdjęcie . nabijałam się , mówiąc jaki to z niego pantoflarz , bo przecież który facet spisuje sms'y od laski ? . a dziś cholernie zazdroszczę im takie pamiątki , dzięki której wyraźnie widzą , jak rozkwitała ich miłość . brat oświadczył jej się na wspólnej wycieczce w Paryżu na wierzy Eiffla , a ja dzisiaj mogę patrzeć na nich jak tulą się do siebie i popijając malinową herbatę w zimowy wieczór czytają wspólnie ten boski album .
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

każdy jej pragnie . bez względu ile razy mamy przez nią złamane serce   każda komórka naszego ciała prędzej czy później woła o nią jeszcze intensywniej niż za pierwszym razem . płaczemy przez nią   cierpimy na bezsenność   popadamy w depresję   chudniemy   tyjemy   samookaleczamy się   popadamy w alkoholizm   narkomanizm   całujące się pary przyprawiają nas o odruch wymiotny   albo potok przekleństw . zarzekamy się   że nigdy jej nie zaufamy   a kiedy puka do drzwi naszego serca otwieramy jej na oścież pozwalając   aby się rozgościła . później nie jest tak łatwo się jej pozbyć . muszą minąć miesiące a czasem lata   żeby się wyprowadziła   ale ona nie da o sobie całkowicie zapomnieć . w najmniej odpowiednim momencie kłuje w klatkę piersiową   uniemożliwiając oddychanie . i nadal twierdzisz   że miłość to takie piękne uczucie ?

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

każdy jej pragnie . bez względu ile razy mamy przez nią złamane serce , każda komórka naszego ciała prędzej czy później woła o nią jeszcze intensywniej niż za pierwszym razem . płaczemy przez nią , cierpimy na bezsenność , popadamy w depresję , chudniemy , tyjemy , samookaleczamy się , popadamy w alkoholizm , narkomanizm , całujące się pary przyprawiają nas o odruch wymiotny , albo potok przekleństw . zarzekamy się , że nigdy jej nie zaufamy , a kiedy puka do drzwi naszego serca otwieramy jej na oścież pozwalając , aby się rozgościła . później nie jest tak łatwo się jej pozbyć . muszą minąć miesiące a czasem lata , żeby się wyprowadziła , ale ona nie da o sobie całkowicie zapomnieć . w najmniej odpowiednim momencie kłuje w klatkę piersiową , uniemożliwiając oddychanie . i nadal twierdzisz , że miłość to takie piękne uczucie ?
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

powtarzałeś   że jestem jedyną   tą najlepszą . wmawiałeś mi to za każdym razem   kiedy przybiegałam do Ciebie ze łzami w oczach mając jakąś niepewność co do naszej miłości . wtedy zawsze przytulałeś mnie do swojego torsu   gładziłeś dłonią po policzku całując łzy i szeptałeś cicho   kochanie   nie ważne co mówią   ważne jak jest na prawdę .   te słowa chyba najbardziej dzisiaj mnie bolą . wszyscy najbliżsi przyjaciele mi powtarzają   on nie był Ciebie wart   zobaczysz   wszystko się ułoży   . tak   ułoży się . wmawiam to sobie każdego dnia   ale zaraz podświadomość szepcze mi twoim głosem   kochanie   nie ważne co mówią . ważne   jak jest na prawdę   .

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

powtarzałeś , że jestem jedyną , tą najlepszą . wmawiałeś mi to za każdym razem , kiedy przybiegałam do Ciebie ze łzami w oczach mając jakąś niepewność co do naszej miłości . wtedy zawsze przytulałeś mnie do swojego torsu , gładziłeś dłonią po policzku całując łzy i szeptałeś cicho " kochanie , nie ważne co mówią , ważne jak jest na prawdę . " te słowa chyba najbardziej dzisiaj mnie bolą . wszyscy najbliżsi przyjaciele mi powtarzają " on nie był Ciebie wart , zobaczysz , wszystko się ułoży " . tak , ułoży się . wmawiam to sobie każdego dnia , ale zaraz podświadomość szepcze mi twoim głosem " kochanie , nie ważne co mówią . ważne , jak jest na prawdę " .
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

  daj mi rękę .   rozkazał   kiedy wyszliśmy ze szkoły .   nie ?   prychnęłam zakładając rękawiczki bo mróz smagał po całości .   dobra   to spaadaj . możesz iść sobie i wcale mnie nie odprowadzać jak ci coś nie pasuje .   w doskonałym humorze wzruszyłam ramionami .   okej   nie ma sprawy .   skręciłam w bok przechodząc na pasach . nawet się za mną nie obejrzał idąc przed siebie . uszłam kawałek przekonana   że nici ze wspólnego spaceru . nagle zadzwonił . odrzuciłam pierwsze połączenie śmiejąc się pod nosem . odebrałam za drugim razem .   stój i się wracaj .   usłyszałam w słuchawce jego stanowczy ton .   ja jak ten idiota idę za tobą kurwa .   roześmiałam się widząc   jak idzie w oddali .   ty jesteś chora ! ty się powinnaś leczyć ! .   podniósł na mnie głos   kiedy już byliśmy razem .   musisz być taką francą ?! .   kazałeś mi iść przecież .   milcz i dawaj tą rękę .   złapał mnie też się śmiejąc . uwielbiam nasze 'kłótnie' i to   że pierwszy wyciąga rękę na zgodę .

ogarnij_sie16 dodano: 27 maja 2011

- daj mi rękę . - rozkazał , kiedy wyszliśmy ze szkoły . - nie ? - prychnęłam zakładając rękawiczki bo mróz smagał po całości . - dobra , to spaadaj . możesz iść sobie i wcale mnie nie odprowadzać jak ci coś nie pasuje . - w doskonałym humorze wzruszyłam ramionami . - okej , nie ma sprawy . - skręciłam w bok przechodząc na pasach . nawet się za mną nie obejrzał idąc przed siebie . uszłam kawałek przekonana , że nici ze wspólnego spaceru . nagle zadzwonił . odrzuciłam pierwsze połączenie śmiejąc się pod nosem . odebrałam za drugim razem . - stój i się wracaj . - usłyszałam w słuchawce jego stanowczy ton . - ja jak ten idiota idę za tobą kurwa . - roześmiałam się widząc , jak idzie w oddali . - ty jesteś chora ! ty się powinnaś leczyć ! . - podniósł na mnie głos , kiedy już byliśmy razem . - musisz być taką francą ?! . - kazałeś mi iść przecież . - milcz i dawaj tą rękę . - złapał mnie też się śmiejąc . uwielbiam nasze 'kłótnie' i to , że pierwszy wyciąga rękę na zgodę .
Autor cytatu: rozjebiemysystemkocie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć