 |
przykleję sobie nad łóżkiem kartkę, napiszę na niej czarnym markerem 'nie spieprz tego' aby za każdym razem, jak będę się budziła i zasypiała przypominała mi o tym co jest ważne.
|
|
 |
kocham Cię w taki sposób że nawet dr. House nie wie jak nazwać moja chorobę na Twoim punkcie.
|
|
 |
czasami mam ochotę się na niego rzucić i go dusić, najmocniej jak potrafię. tylko po to, aby pokazać mu jak bardzo go kocham.
|
|
 |
w życiu bym nie pomyślała, że tą miłość ograniczymy do marnego 'siema'.
|
|
 |
można się kochać i pieprzyć. można też pieprzyć, że się kocha.
|
|
 |
- kawa czy herbata?
- Twoje usta, jeśli można.
|
|
 |
zaoferowała mu swój świat. powiedział, że ma własny.
|
|
 |
wizerunek, który został tylko we wspomnieniach.
|
|
 |
wyciągam papierosy, idealny zabijacz każdego smaku, smak jest przecież zbędny.
|
|
 |
Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.
|
|
 |
Mój uśmiech mówi Ci codziennie, że wygrałam.
|
|
 |
Rada na następny raz? Nie spieprz tego.
|
|
|
|