 |
Są dwa etapy znajomości: tworzenie historii i wspomnienia. Kiedy kogoś długo nie widzisz, możecie tylko wspominać to, co było dawniej. Nie macie już wspólnej historii, a rzeczy do opowiedzenia jest tyle, że na pytanie "Co nowego?" możesz odpowiedzieć tylko: "Nic nowego".
|
|
 |
Uwielbiam budzić się przygnieciona Twoim ciałem i objęta silnymi ramionami, tak jakbym była najcenniejszą rzeczą jaką kiedykolwiek trzymałeś.
|
|
 |
Potem okazuje się, że z każdym jesteś w stanie nawiązać relację, jeśli spotkacie się przy piwie. Po kilku kieliszkach wina świetnie zwierza Ci się koleżankom. Po butelce - jesteś królową życia. Śpiewasz na głos piosenki nie możesz się nadziwić, jaka jesteś fajna.
|
|
 |
Wolę zachować niesamowite wspomnienia z tych kilku dni spędzonych razem, niż nie mieć ich w ogóle. Mimo świadomości, że ten czas już się nie powtórzy.
|
|
 |
Gdy spotykasz wreszcie tę jedyną osobę, z którą pragniesz spędzić resztę swoich dni, zaczynasz marzyć o tym, by reszta twoich dni rozpoczęła się jak najszybciej.
|
|
 |
Oto moja rada: trochę więcej wiary. A jeśli to nie pomoże - trochę więcej drinków.
|
|
 |
Nie ma takich kompleksów, których nie można by było się pozbyć. Nie ma takich problemów, których nie da się rozwiązać. Nie ma takich łez, których nie można otrzeć. Nie ma takich złych ludzi, żeby nie mogli się zmienić. Nie ma takich kłótni, po których nie da się pogodzić. Nie ma takich upadków, po których nie można się podnieść. Nie ma. Więc na co czekasz?
|
|
 |
Przez te wszystkie lata dowiedziałam się, że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego, żeby nas przyciągnęli. Chcemy, żeby do nas przyszli, powiedzieli, że o nas nie zapomnieli. Chcemy, żeby udowodnili nam, jak bardzo im na nas zależy. Chcemy, żeby walcząc o nas, dowiedli swojej miłości.
|
|
 |
"Nie chcę, żebyś umawiał się z innymi. Być może to dla Ciebie za mało, ale staram się. Pragnę żebyś umawiał się tylko ze mną. To tyle. Poza tym, że bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza, że mam jeszcze coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić."
|
|
 |
"Spośród tylu twarzy, tylu bijących serc wybieram właśnie Twoje. Stajesz się nieodłączna częścią mojego życia, choć wcale Cię w nim nie ma. Nie uczestniczysz w żadnym z moich ważnych dni. Ale jesteś. Zawsze. Wszystko podporządkowuję Tobie, choć wcale tego nie wymagasz. Bawię się, piję i uśmiecham się bez Ciebie, ale to Ciebie wciąż mi brakuje. Nie ma Cię nigdzie, ale czuję Cię wszędzie. O Tobie myślę gdy płaczę i gdy kładę się spać... Nie umiem się od Ciebie uwolnić, chociaż wcale mnie nie więzisz..."
|
|
 |
Trzy miesiące temu ostatni raz widziałam Ciebie. Kto wie, może Ty juz wtedy wiedziałeś, że to jest nasze ostatnie spotkanie, a tylko udawałeś, że jest wszystko ok, uśmiechałeś się, więc kto by przypuszczał i na koniec mnie pocałowałeś. Nie żałuje tej znajomości, żałuje tylko tego, że pozwoliłam sobie zakochać się w Tobie i stworzyć z Ciebie priorytet .
|
|
 |
Czym jest ta znajomość skoro nie przetrwała nawet roku? Kilka spotkań, zbliżeń i pocałunków na dowidzenia...
|
|
|
|