 |
Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer
|
|
 |
co na streecie? chuj mnie to obchodzi, przeważnie z dupy daje ten który się wozi.. ;)
|
|
 |
i znowu budzę się z nią, lecz nie z tą nie łudzę się, że to będzie to, już wiem, ziom
|
|
 |
duże miasto ludziom gasi ambicje jak peta
|
|
 |
myślimy o tym samym, choć jesteśmy z innych planet zgodnie z planem, w życiu będę dobrym gościem nie zobaczymy się już przecież na spalonym moście to tylko przywiązanie to emocje
|
|
 |
czasem mam tak, znieczulić się to jedyna szansa
jaram szluga w oknie i znów myślę o finansach
|
|
 |
trudno jest się śmiać kiedy serce szlocha, a jeszcze trudniej powiedzieć żegnaj kiedy się kogoś kocha...
|
|
 |
Po prostu źle się trafia. Wychodzi na to, że to jeszcze nie było to. Czegoś brakowało, rozumiesz? Możesz się starać, robić wszystko, żeby było dobrze, jak najlepiej, możesz nawet stawać na głowie, a i tak niewiele z tego wychodzi, bo to nie ten człowiek. [ yezoo ]
|
|
 |
"Są takie chwile w życiu każdej dziewczyny, które okazują się ważne dopiero po czasie. I kiedy potem spoglądasz wstecz, mówisz sobie: to był jeden z tych decydujących momentów, a ja nie miałam pojęcia, że właśnie zmienia się całe moje życie. Są też takie chwile, o których od razu wiadomo, że są niezwykle ważne. Że to, co teraz zrobisz, będzie miało zasadnicze znaczenie dla twojej przyszłości. Stoisz na rozstaju i musisz wybrać jedną z dróg. I to była właśnie taka chwila. Wielka. Trudno wyobrazić sobie większą. ”
|
|
|
|