 |
jest już późno, piszę by nie myśleć o niej
o tym, że w życiu jest trudno doczekać się na dnia koniec
|
|
 |
nie ma znaczenia KTO KOMU zwiastuje porażkę, bo JUTRO potwierdza lub zabiera WSZYSTKO
|
|
 |
ty się kurwa rychtuj, bo cię życie zje. jak coś zjebałem, to z buta wjazd to nie umiar synku, to system den mam lepsze jutro jak Wu-Tang Clan
|
|
 |
czas płynie płynie, a Ty wyje wyje bane masz. wyjebane masz w to, że płynie czas
|
|
 |
Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]
|
|
 |
I'm just a fool to believe I have anything he needs... He's like the wind.
|
|
 |
I can't look in his eyes- he's out of my league...
|
|
 |
He's got something special, and when he's looking at me- I can hardly breathe, something's been telling me that maybe he could be the one...
|
|
 |
“ Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. ”
|
|
 |
“ On jutro wyjeżdża. Na długo, może w ogóle nie wróci. Siedzę i czekam na cokolwiek. Z każdą minutą coraz bardziej boli. Myślałam, że byłam choć na tyle ważna, żeby się ze mną pożegnać. Myliłam się, kolejny raz. ”
|
|
 |
“ Kontakt mamy rzadki, ale inaczej się nie da, jeśli Ty chciałeś kogoś kochać, a on Ciebie nie. ”
|
|
|
|