 |
Nie myślałam, że tak się do Ciebie przyzwyczaję. Nie myślałam, że przyzwyczaję się do Twojej obecności. Stało się. Teraz potrzebuję Cię w każdej sekundzie mojego życia
|
|
 |
wszystkie małolaty gapią się na mnie z pogardą - one już wiedzą, że kiedyś byłeś mój ./poziomkowamambax3
|
|
 |
wiesz Brakuje mi twojego zdjęcia na tapecie I spojrzenia jakbym był ostatnim gościem na świecie
|
|
 |
Nie opowiadaj mi o woli Twojej JA
juz zapomniałam jak nie TY nie MY nie tak
siła głosu jasnego, ciepłego twego tuli mnie
do świata naszych wspomnień...wspomnień..
Budzić się co dnia ..widzieć oczu twoich żar
jak my tak pięknym..
każdy dzień jak ten będzie nowym
opowiadaniem ..jak my..
tak pięknym..
|
|
 |
Wiesz co smakowała mi wódka,pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach...
|
|
 |
„Gdybyś usłyszał tysiąc razy – nie uda Ci się. To wiesz co?
Rób nadal wszystko jak najlepiej potrafisz
i pokaż, jak bardzo się mylili.
Sukces jest największą, dostępną, ludzką zemstą.”
________________________________________________________
Długo nie musisz czekać.
Zbieram armię, z najbliższych Ci osób.
Niee.. To nie jest dziecinne zachowanie. To jest zemsta.
|
|
 |
i uśmiechnę się, byś znów poczuł się przegrany, byś mógł uderzyć się w pierś i szepnąć pod nosem 'za późno'.
|
|
 |
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła.
|
|
 |
słuchać kłamstw znając prawdę - bezcenne.
|
|
 |
Czy ja wymagałam tak wiele ? Chciałam tylko abyś kochał /net
|
|
 |
i na co było nam to wszystko? bieganie za sobą, poświęcanie czasu, żeby później się liczyło, że się staraliśmy, że nam zależało. i tak po czasie się psuje, a my, nawzajem uświadamiamy sobie, że jednak daleko nam od ideału, za które uważaliśmy się na początku. że mimo wszystko, pomimo tylu starań - nie dogadamy się. nie dojdziemy do kompromisu. nawet miłość tutaj nie pomoże. ona też w końcu się skończy. wcale nie jest nieśmiertelna, ani wieczna. nic nie jest. a to tylko uczucie, bez najmniejszych szans na przetrwanie. tylko parę fajerwerków, między dwoma osobami, które po jakimś czasie, po natłoku raniących słów, niewypowiedzianych myśli po prostu gasną.
|
|
 |
gdybym miała w dłoni nóż i możliwość wyboru między Tobą i Twoim sercem, nie wiem co bym wybrała. serce przynajmniej mogłabym sobie obramować i powiesić na ścianie. serce nigdy nie przelizałoby się z inną. mogłabym sobie je tulić do woli i nie narzekałoby, że już nie może oddychać od nadmiaru uścisków. jedynymi wadami wyboru jego zamiast Ciebie byłby fakt, że ten nędzny mięsień nie byłby w stanie powiedzieć mi, że mnie kocha. o zabraniu na zakupy, nie wspominając.
|
|
|
|