 |
|
Dla prawdziwego mężczyzny łzy kobiety, a w szczególności jego kobiety powinny być porażką.
|
|
 |
|
Powykręcany w kurwę, ledwo podnoszę głowę,
Ledwo otwieram oczy, więcej chyba nie mogę.
|
|
 |
|
Czasem nie wiem, kim jestem na prawdę
i nie wiem czy tu będziesz ze mną na zawsze.
|
|
 |
|
Pożegnaj się raz, a porządnie
i nie pisz już do mnie, jak zerwiesz z tym gościem.
|
|
 |
|
At anytime you could turn over a new leaf
W każdej chwili możesz zacząć nowe życie
|
|
 |
|
We put our glass to the sky and lift up
And live tonight/
podnosimy szkło do góry, do nieba i wychylamy
i żyjemy dzisiejszego wieczoru
|
|
 |
|
Pożegnaj się raz a porządnie, i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem.
|
|
 |
|
Tamtej nocy to se ładnie zagrałaś,
"przecież nie chce cię znać, wypierdalaj!"
|
|
 |
|
Jak raz się wpieprzysz w gówno, jesteś nim przesiąknięty. / Bisz
|
|
 |
|
Przez chwilę widzę twoje oczy jak gwiazdy
I to przemija - jestem sam jak każdy. / Bisz
|
|
 |
|
Wielu pozwala sobie być sobą jedynie na melanżach. / Bisz
|
|
 |
|
i byłbym w orgii takiej jak w ''pachnidle'' to i tak nie zastąpi to Ciebie mi.
|
|
|
|