 |
Niczego do końca się nie zapomina. Każdy z nas coś w sobie nosi, co go boli, co powraca w sennych koszmarach co każe zadawać pytanie, na które nie istnieje odpowiedź. Dlaczego akurat ja? Dlaczego mnie się to przytrafiło?
|
|
 |
Człowiek miewa moc czynienia cudów - wystarczy go objąć, a najzwyklejsze miejsce na świecie staje się najcudowniejsze.
|
|
 |
Ludzie zostali stworzeni do tego, by być kochani, a rzeczy do tego, aby być używane. Powodem, przez który na świecie panuje chaos, jest to, że rzeczy są kochane, a ludzie używani.
|
|
 |
Brakuje mi tchu, żeby wziąć te wszystkie zmartwienia i rozczarowania na jeden wdech.
|
|
 |
''Niektórym wydarzeniom nie pozwalamy się zrosnąć; pozostają w nas jak pęknięte kości, w które co jakiś czas stukamy, sprawdzając, czy nadal wywołują ból. Pielęgnujemy te złamania, przyzwyczajając się do nich i traktując je jako normalny stan. Odmawiamy sobie leczenia, delektując się nimi; chełpimy się, jak bardzo jesteśmy połamani, zamiast pozwolić sobie wyzdrowieć.''
|
|
 |
Dlaczego moje serce wciąż się łamie?
|
|
 |
Zdałam sobie sprawę, że człowiek może się zadławić własnymi wspomnieniami - poczuć, jak zaciskają się wokół krtani i nie pozwalają oddychać.
|
|
 |
Serce pękło po cichu. To było, jak szept, jak uderzenie ostrza noża w kryształ. Krótki, wysoki dźwięk i ukłucie bólu. Nic więcej. Dopiero echo okazało się zabójcze.
_______________________________________________________________________
Wesołych Świąt, Słodziaku. Oby w przyszłym roku gościło w Twoim sercu samo szczęście i nigdy nie zabrakło Ci ciepła drugiej osoby!
|
|
 |
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza, tam nędza, tam jakaś słabość, tutaj jakiś egoizm, tu coś totalnie nie gra, tam w ogóle jest coś, z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja, że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie, i będę jej próbował w tych słabościach pomóc, dopiero tutaj zaczyna się miłość.
- Adam Szustak
|
|
 |
kiedyś.. to było przecież nie tak dawno, wspomnienia nie zdążyły jeszcze zajść mgłą. kiedyś... miałam osiemnaście lat.. to było przecież nie tak dawno, zdjęcia nie zdążyły jeszcze wyblaknąć. kiedyś... było inaczej, moje życie wyglądało inaczej, chociaż nie, to nie życie. to osoby w moim życiu, miałam "przyjaciół", którzy dzisiaj są tylko ludźmi. co się stało z naszą przyjaźnią? co się stało? może kiedyś... / m.
|
|
 |
Nie skrzywdź mnie. Wiem, że jestem trudna. Wiem, że masz mnie czasem dość. Taka jestem, nie mówiłam, że przy mnie jest łatwo.
|
|
 |
Nie chce romantyka. Wolę abyś był bezczelny, przyciskał mnie mocno do ściany i całował aż zabraknie mi tchu.
|
|
|
|