 |
[1] Dziś wiem, że to przy nim pragne budzić się co rano i w jego ramionach co wieczór zasypiać. Wiem, że jest tym, którego chcę trzymać za rękę w drodze po marzenia, i że to z nim pragne je wszystkie spełnić. Wiem, że to jego usta chcę całować każdego dnia i jego zapachem przesiąkać. To z nim chce się kłócić, przez niego rozbijać szklanki i rzucać wszystkim co wpadnie mi w ręce by potem w sypialni się godzić i zapominać o co nam poszło. Teraz rozumiem dlaczego przez tyle czasu źle lokowałam swoje uczucia. Wiem, że musiałam przejść kilka lekcji by dzisiaj z Nim sworzyć piękny związek. Nie idealny, nie bez skazy, ale piękny. Jestem pewna, że to On jest tym, który został postawiony na mojej drodze by poskładać mnie w całość, sprawić, że moje serce znów potrafi bić szybciej. Tylko z nim chce kroczyć przez życie, pokonywać przeszkody i zdobywać szczyty.
|
|
 |
Znowu zaangażowanie emocjonalne doprowadziło mnie na niebezpieczne ścieżki.
|
|
 |
Co robić, kiedy nieznośny ból rozsadza serce? Kiedy dusza jest pulsującą raną, która wciąż na nowo rozdzierana jest przez wspomnienia i tęsknotę? Co wtedy pozostaje?
|
|
 |
Wszyscy na świecie szukają szczęścia, a jest jeden tylko sposób, aby je znaleźć. Trzeba kontrolować swoje myśli. Szczęście nie przychodzi z zewnątrz. Zależy od tego, co jest w nas samych.
|
|
 |
Nie znam przyjemności większej niż możliwość spania. Totalne wygaszenie życia i duszy, całkowite oddalenie wszystkich bytów i ludzi, noc bez pamięci i iluzji, brak przeszłości i przyszłości.
Fernando Pessoa
|
|
 |
Ktoś cię krzywdzi, a ty zamiast trucizny podajesz mu ciepłą herbatę z cytryną. Bo nie ma złych ludzi. Są tylko złe zachowania. Trzeba umieć widzieć człowieka w człowieku.
|
|
 |
Jeden prawdziwy przyjaciel przyczynia się bardziej do naszego szczęścia niż tysiąc wrogów do naszego nieszczęścia.
|
|
 |
Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobrą herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których gówno znaczymy.
|
|
 |
Czy czasami nie wydaje Ci się, że pękasz pod naciskiem niewypowiedzianych słów?
|
|
 |
Jestem typem depresyjnym i widzę świat w ciemnych barwach. Mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy neurotyk, przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusoida, bez równowagi.
|
|
 |
Czasami wydaje mi się, że moja samotność eksploduje, rozsadzi mnie od środka. Zastanawiam się, czy wypłakanie, wykrzyczenie albo wyśmianie tego obłędu może w czymkolwiek pomóc. Krzyczę od lat, ale nikt mnie nigdy nie słyszy.
|
|
 |
Leżę i gapię się w pieprzony sufit. Ma mi niewiele do powiedzenia. Nie potrafi powiedzieć, dlaczego nie mogę wstać z łóżka, ani dlaczego mój smutek przemienia się we wściekłość. Nie potrafi powiedzieć, jak mam sobie radzić, nic nie potrafi powiedzieć.
|
|
|
|